Pożegnanie Jolanty Jarosz

4 lutego, w wieku 66 lat, odeszła Jolanta Jarosz, wieloletnia dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Wojsławicach i kobieta wielu talentów. – Całe swoje życie związała z kulturą i sztuką. Pięknie śpiewała, malowała, fotografowała; była scenarzystką i reżyserką wielu wydarzeń artystycznych i „kopalnią wiedzy” o Wojsławicach, społeczniczką, a przede wszystkim dobrym człowiekiem – wspominają znajomi. Pogrzeb Jolanty Jarosz odbył się w minioną środę, 10 lutego w Wojsławicach.

– Można powiedzieć, że żegnamy człowieka kultury. Jola swoje życie związała z kulturą i sztuką. Już w Szkole Podstawowej w Wojsławicach brała aktywny udział w różnych formach artystycznych, a będąc uczennicą I Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie brała udział w pracach Teatru Ziemi Chełmskiej oraz Teatru Poezji „Wersety” – wspomina Henryk Gołębiowski, wójt gminy Wojsławice.

Jesienią 1976 roku Jolanta Jarosz rozpoczęła pracę zawodową w Gminnym Ośrodku Kultury w Wojsławicach, gdzie z krótką przerwą, w trakcie której była zatrudniona w Gminnym Ośrodku Zdrowia, pracowała do 2015 roku. Przez kilkanaście lat była Dyrektorem GOK; pracowała też jako instruktor z grupami artystycznymi oraz zespołami ludowymi. Ostatnie lata pracy zawodowej spędziła w Bibliotece Publicznej Gminy Wojsławice.

– Była osobą wszechstronnie uzdolnioną. Pięknie śpiewała i występowała jako solistka z zespołem „Herkulanum”, a także samodzielnie. Często recytowała twórczość naszych narodowych poetów oraz twórczość swojego męża Andrzeja. Była scenarzystką i reżyserką wielu wydarzeń artystycznych. Jej pasją była też fotografia artystyczna i reporterska. Na wielu imprezach widzieliśmy Jolę z aparatem fotograficznym i otrzymywaliśmy ciekawe fotorelacje z ich przebiegu. Była też kopalnią wiedzy o historii naszej miejscowości. Często oprowadzała turystów i przyjezdnych po naszych zabytkach i miejscach ważnych dla historii – wspomina wójt Gołębiowski.

J. Jarosz miała również dryg do malarstwa. Ten talent doskonaliła w Stowarzyszeniu Twórczym „Pasja”. Jej dorobek w tym zakresie to blisko 200 obrazów, z których wiele można było podziwiać na wernisażach, wystawach autorskich oraz podczas uroczystości w gminie.

Jak podkreślają znajomi, J. Jarosz chętnie angażowała się także w sprawy lokalne. Była członkiem Stowarzyszenia Miłośników Wojsławic, gdzie pełniła funkcję wiceprezesa zarządu oraz inicjatorką i współorganizatorką Spotkań Trzech Kultur. Nie obojętny był jej również los innych ludzi; a zwłaszcza dzieci doświadczonych przez choroby. Angażowała się w działalność Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Potrzebujących „Przytulisko” w Chełmie.

– Jola od lat była sympatykiem naszego Stowarzyszenia, zawsze pomocna, nasza Wolontariuszka (…). Dla niej nie było problemu nie do rozwiązania. Zawsze uśmiechnięta, pogodna, dowcipna… Dobry przyjaciel… Na każdy dzień, ten słoneczny i pełen ciemnych chmur – napisali o zmarłej koleżance członkowie stowarzyszenia.

Za swoją działalność i zaangażowanie w 2011 roku J. Jarosz otrzymała odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznaną przez Ministra Kultury. W maju 2015 roku na Międzypowiatowej Gali z okazji Dnia Bibliotekarza otrzymała statuetkę „Wawrzyńca 2015” w kategorii „Dusza artystyczna”.

– Miałem zaszczyt uczestniczyć w tym wydarzeniu i byłem dumny ze swojej pracownicy, koleżanki, sąsiadki i mieszkanki gminy – mówi H. Gołębiowski.

Podczas Spotkań Trzech Kultur w 2018 roku J. Jarosz została uhonorowana medalem „Za zasługi dla Gminy Wojsławice” przyznawane przez Stowarzyszenie Miłośników Wojsławic. Za działalność charytatywną, mającą na celu pomoc chorym dzieciom, została odznaczona przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci „Odznaką Przyjaciel Dziecka”. (opr. kw)

News will be here