Na policjantów zawsze można liczyć. Kobieta w zagrożonej ciąży aż z Tomaszowa Lubelskiego pędziła prywatnym autem do szpitala w Lublinie. Samochód przez kilka powiatów eskortowali policjanci.
Wszystko działo się w czwartek. Kobieta, będąca w 22. tygodniu zagrożonej ciąży, poczuła się źle. Stwierdziła, że musi jak najszybciej dostać się do szpitala. Uznała, że najlepsza będzie klinika w Lublinie. Bliska osoba zabrała ją do swojego auta jako pasażerkę i obie pognały. Po kilku kilometrach okazało się, że jest coraz gorzej. Kierująca volvo kobieta zawiadomiła służby ratunkowe.
Aby nie tracić czasu do akcji wkroczyli policjanci, którzy na sygnałach eskortowali samochód. I tak przez pięć powiatów. Na koniec patrol lubelskiej drogówki pomógł szybko i bezpiecznie dotrzeć na izbę przyjęć SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego. Ciężarną natychmiast zajął się uprzedzony o wszystkim personel. LL