A już ostrzyli piły…

Na początku roku wydawało się, że drzewa nic nie uchroni przed wycinką. Tymczasem obroniło się samo

Miało zostać wycięte, a okazało się, że tak radykalne rozwiązanie nie będzie potrzebne. Mowa o drzewie rosnącym pośrodku świdnickiego skateparku, które ku zaskoczeniu wielu odżyło i w tym roku wypuściło soczyste liście.


Kilka miesięcy temu wiceburmistrz Świdnika, Marcin Dmowski poinformował za pośrednictwem Facebooka, że rosnące w skateparku przy al. Lotników Polskich drzewo, na którym przez lata trenujący skaterzy wieszali swoje obuwie, a rowerzyści opony, niestety nie jest w najlepszej kondycji. Wszystko wskazywało na to, że trzeba będzie je wyciąć, bo może zagrażać bezpieczeństwu użytkowników parku. Wiceburmistrz pytał mieszkańców również, co najchętniej widzieliby w jego miejscu. Przeważały opinie, że drzewo należałoby wyciąć, a w jego miejscu posadzić nowe, ale były też głosy, iż żal wycinać drzewa, które ma swoją historię i jest poniekąd symbolem tego miejsca.

Jak się okazuje drzewo nie poszło pod topór. Niedawno miejski portal Świdnik.pl poinformował, że rosnąca pośrodku parku leszczyna turecka odżyła i jej wycinka nie będzie konieczna. W tym roku drzewo wypuściło soczyste liście, a przeprowadzone niedawno przez pracowników Nadzoru Terenów Zieleni UM Świdnik oraz Pegimeku oględziny wykazały, że kondycja drzewa nie jest najgorsza,

– „Okazało się, że tylko jeden z trzech pni wymaga usunięcia dla bezpieczeństwa użytkowników parku. W drugim usunięto obumarłe gałęzie; w trzecim, najzdrowszym, jedynie posusz. Na szczęście pozostało jeszcze dużo zdrowych gałęzi – pisze Świdnik.pl. (w)

News will be here