Już za tydzień wybory samorządowe. Czas na najciekawsze wydarzenia upływającej kadencji. Wybraliśmy te najbardziej „medialne”.
Kowal zawinił, Cygana powiesili
Kadencja rozpoczęła się mocnym uderzeniem – mianowicie aferą dietową w powiecie włodawskim. Przez wiele lat ośmiu radnych powiatowych pobierało zawyżone diety. Najwięcej, niezgodnie z prawem, „przytulił” wieloletni przewodniczący rady Tadeusz Rudko (ponad 30 tys. zł). Łącznie starostwo straciło na tym, jak ustaliła prokuratura, dobrze ponad 40 tys. zł. W wyniku sądowego procesu jedynym skazanym został… radca prawny starostwa. Radni nigdy nie oddali wziętych bezprawnie pieniędzy.
Tornado zatańczyło w Hannie
Pod koniec czerwca 2016 r. disco polo królowało w Hannie, ale tylko do burzy. Na błoniach w Hannie tysiące ludzi kupiło bilety i chciało się doskonale bawić przy rytmach disco. Tuż przed koncertem rozpętała się wielka nawałnica, która uniemożliwiała występy artystów. Burza dosłownie rozniosła scenę. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty w sprzęcie były olbrzymie. Na festiwal sprzedano kilka tysięcy biletów…
Mieszkańcy przeciwko łupkowi
W lipcu 2016 r. we Włodawie powstał Społeczny Komitet Mieszkańców Miasta „Stop dla łupka we Włodawie” z Katarzyną Wojtal na czele. Wraz z liczną grupą wolontariuszy w ciągu zaledwie dwóch tygodni zebrano pod protestem 1250 podpisów. To, oraz determinacja starosty – Andrzeja Romańczuka sprawiło, że do dziś nie ma ostatecznej zgody na wwiezienie miliona ton łupka z Bogdanki przez prywatnego przedsiębiorcę do niecki po byłej kopalni piasku we Włodawie.
Wójt stracił zasięg
Przez niemal rok (od jesieni 2016) wójt gminy Urszulin, Tomasz Antoniuk był trudno osiągalny albo w ogóle nieobecny w urzędzie. Rządził gminą głównie przez telefon. Jego dosyć dziwne zachowanie na tyle bulwersowało lokalną społeczność, że spływały skargi do starostwa. Jednak po roku nagle sprawy wróciły do normy i wójt, już pełen aktywności, prowadzi gminę ku lepszej przyszłości.
„Jastrząb” bez flag
W połowie lipca 2017 r. uroczyście pochowano na cmentarzu wojennym szczątki por. Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia”. W uroczystościach transmitowanych na żywo w telewizji publicznej uczestniczyli wysocy dostojnicy państwowi. Oberwało się od nich burmistrzowi za brak oflagowania miasta na trasie przemarszu konduktu żałobnego.
Komunikacja przywrócona na miesiąc
Ledwie na miesiąc udało się staroście włodawskiemu Andrzejowi Romańczukowi przywrócić komunikację publiczną w powiecie włodawskim. Firma, która próbowała dowozić mieszkańców wiosek do Włodawy, szybko uznała ten biznes za nierentowny.
Znienawidzony TVN jednak dobry
W grudniu 2017 r. były starosta i szef struktur PiS w powiecie, Wiesław Holaczuk reklamował się w znienawidzonej na swoim profilu facebokowym stacji TVN. Reklamowany był tam jako „Jasiek” – pomoc koła gospodyń miejskich. To rozdwojenie jaźni szefa partii rządzącej nie uszło uwadze lokalnych komentatorów.
Z różą w zębach
W marcu (2018 r.) z okazji Dnia Kobiet burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński przeszedł sam siebie. Na swoim facebookowym profilu złożył życzenia wszystkim kobietom z okazji ich święta z różą w zębach! Komentarzy pod tym wyznaniem było co niemiara.
Kampania wyborcza z Majorki
(Wrzesień 2018) Jeden z najaktywniejszych włodawskich samorządowców – radny powiatowy Mariusz Zańko – postanowił „udziwnić” kampanię wyborczą i prowadził ją z… Majorki, dokąd wyjechał w celach turystycznych. Na jego portalu samorządowym pełno było zdjęć z tej pięknej wyspy, w tym tak wyborczych, jak z… kuflem piwa. Podobno radny po naszej publikacji tak się zdenerwował, że tylko cud nas uratował od zapłaty 20 tys. zł odszkodowania… (pk)
