Agros – mistrzem wyjazdów

UNIA REJOWIEC – AGROS SUCHAWA 1:2 (0:1)


0:1 – Wysokiński (21), 1:1 – Niezbecki (47), 1:2 – S. Staszewski (58).

UNIA: Pastuszak – Rossa, Szczepanik, Czajka, Bohuniuk, Czerwiński, Górny (87 Kalman), Kwiatosz, Paśnik, Niezbecki, Grel (46 Karauda). Trener – Tomasz Sąsiadek.

AGROS: M. Namczuk – E. Mikulski, B. Staszewski, J. Bylina, K. Staszewski, Boczuliński, Wysokiński, Ł. Namczuk (70 Tomaszewski), Hrycak, Lejko (55 Węgliński), S. Staszewski (75 Bilicz). Trener – Robert Wójcik.

Agros Suchawa wygrał kolejny mecz na wyjeździe i pod tym względem jest najlepszą drużyną chełmskiej okręgówki w tym sezonie. Podopieczni Roberta Wójcika zwyciężyli w sześciu z siedmiu spotkań na obcym terenie (ulegli tylko w Białopolu Unii w pierwszej kolejce) i wbili rywalom na wyjeździe aż 28 bramek! Dla porównania lider, czyli wspomniana Unia, i wicelider, czyli Start Krasnystaw, na wyjazdach zwyciężały po 3 razy i 2 razy remisowały. – Myślę, że mogliśmy dziś z Agrosem zremisować – mówi Marcin Palonka, kierownik drużyny Unii Rejowiec.

– Chłopaki zagrali naprawdę dobre spotkanie, długo utrzymywali się przy pice, dobrze nią operowali. Niestety zabrakło skuteczności – dodaje. Zespół z Suchawy objął prowadzenie w 21 min. Pięknym i mocnym strzałem pod poprzeczkę, oddanym z odległości ok. 5 m, popisał się Paweł Wysokiński. – Straciliśmy piłkę i rywal nas skutecznie skontrował – mówi Palonka. Po zmianie stron Unia szybko wyrównała. Prostopadłym podaniem do Niezbeckiego popisał się Czerwiński i napastnik zespołu z Rejowca silnym strzałem z 16 m pokonał Mateusza Namczuka.

Gospodarze mieli szanse na kolejne gole. Groźnie z rzutu wolnego uderzał Rossa, dobrej okazji nie wykorzystał Szczepanik. – Zamiast wyjść na prowadzenie straciliśmy bramkę po błędzie jednego z naszych młodych zawodników – opowiada Palonka. Z prezentu skorzystał Sebastian Staszewski i szóste z rzędu wyjazdowe zwycięstwo Agrosu stało się faktem. (kg)

News will be here