(12 września) Na terenie całego kraju policja prowadziła akcję „Prędkość”, w ramach której większa liczba patroli wyszła na drogi z „suszarką” w ręku. Efekt? Chełmscy mundurowi zatrzymali prawo jazdy 3 kierowcom, którzy mają problemy z dopasowaniem się do przepisów. Wszyscy przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
– Jako pierwszy na policyjny radar „wpadł” 31-letni mieszkaniec gm. Chełm, kierowca nissana, który w miejscowości Poczekajka przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 52 km/h. Pół godziny później w tej samej miejscowości policjanci zatrzymali do kontroli renault, którym kierowała 35-letnia mieszkanka Chełma. Urządzenie pomiarowe w tym przypadku wskazało, że prędkość, z jaką jechała wynosiła 113 km/h – informuje asp. Marcin Kiczyński z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak zatrzymany do kontroli w miejscowości Busówno 45-letni kierowca opla, mieszkaniec powiatu włodawskiego, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 73 km/h. (pc)
