Arka/Tempo zagra o I ligę!

Siatkarze Arki/Tempo Chełm wykonali pierwszy krok w kierunku Tauron 1. Ligi. W półfinałowym turnieju o awans na zaplecze Plus Ligi, rozegranym w Wieluniu, zajęli drugie miejsce, premiowane grą w finałowej rozgrywce. Oprócz chełmskiej drużyny zagrają w niej Astra Nowa Sól, Anioły Toruń i BAS Białystok. Awansują dwa zespoły.


Turniej w Wieluniu mógł nawet zakończyć się zwycięstwem siatkarzy Arki/Tempo Chełm. Podopieczni Sławomira Czarneckiego byli o krok od wygranej w decydującym meczu z Astrą Nowa Sól, bo mieli meczbola, ale w ostatecznym rozrachunku lepsi okazali się rywale.

Pierwszy mecz z gospodarzami WKS Wieluń przebiegał pod dyktando chełmskiej drużyny. Dobra zagrywka, odrzucająca rywali od siatki, wystarczyła, by zwyciężyć gładko 3:0. W drugim spotkaniu chełmianie wygrali pierwszą partię, a w dwóch kolejnych musieli uznać wyższość przeciwnika.

W czwartej po dość emocjonującej końcówce doprowadzili do remisu 2:2. Tie-breaka Arka rozpoczęła wręcz wzorowo. Po świetnych zagrywkach Błażeja Czarneckiego drużyna z Chełma prowadziła aż 5:1 i nic nie wskazywało na to, że wynik może zmienić się na jej niekorzyść. Tym bardziej, że po kilku minutach było 13:9 dla Arki i tylko dwie piłki dzieliły ją od zwycięstwa. Niestety, szereg popełnionych błędów spowodował, że siatkarze trenera Czarneckiego tego seta nie wygrali.

– Mieliśmy meczbola i piłkę w górze, a mimo to nie daliśmy rady. Ale to bez znaczenia, bo i tak awansowaliśmy do turnieju finałowego. Zarówno WKS Wieluń jak i MKS Andrychów prezentowały słabszy poziom i już po pierwszym dniu widać było, że nasz zespół oraz Astra będą faworytami do wygranej w turnieju. Mimo przegranej z Astrą uważam, że rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. To był zresztą najlepszy mecz całego turnieju. Pojedynek stał na wysokim poziomie, dostarczył wielu emocji, a o końcowym wyniku decydowały pojedyncze piłki. Prezentowaliśmy się lepiej, niż podczas niedzielnego zwycięskiego pojedynku z MKS Andrychów. Styl w tym przypadku nie miał jednak większego znaczenia. Najważniejsze, że wygraliśmy 3:0, pieczętując awans – twierdzi Sławomir Czarnecki.

Arka/Tempo za niespełna dwa tygodnie rozegra turniej finałowy, w którym oprócz Astry zmierzy się jeszcze z Aniołami Toruń i BAS Białystok. – Po tak wyczerpującym graniu przez trzy dni potrzebny jest nam odpoczynek, ale czasu nie mamy zbyt wiele. Musimy się szybko zregenerować i dobrze przygotować do ostatecznej rozgrywki. Jeszcze nie wiemy, gdzie odbędzie się turniej, czy w Chełmie, czy na boisku któregoś z przeciwników. Rywale mają identyczny cel, jak my, szanse na awans ma zatem każdy. Zagramy trzy mecze i każdy będzie o wielką stawkę. Na pewno zrobimy wszystko, by podołać zadaniu – dodaje trener Arki/Tempo.

Zespół z Chełma mecze turniejowe rozpoczynał w składzie: Brożyniak, Czarnecki, Sterna, Krikun, Kędra, Wacek, Cabaj jako libero. Na zmiany wchodzili: Czado, Giza, Misztal, Kufel, Szaniawski, Durski (libero), Orlicz.

Wyniki turnieju: ARKA/TEMPO CHEŁM – WKS Wieluń 3:0 (25:18, 25:23, 25:17), Astra Nowa Sól – MKS Andrychów 3:0 (25:20, 25:14, 25:19), Astra Nowa Sól – ARKA/TEMPO CHEŁM 3:2 (22:25, 25:18, 25:19, 24:26, 17:15), MKS Andrychów – WKS Wieluń 3:0 (25:21, 25:18, 25:20), ARKA/TEMPO CHEŁM – MKS Andrychów 3:0 (25:23, 25:21, 25:16), WKS Wieluń – Astra Nowa Sól 2:3 (25:16, 17:25, 22:25, 25:21, 11:15).(d)

Tabela
1. Astra Nowa Sól 3 6 9-4
2. ARKA/TEMPO 3 5 8-3
3. Andrychów 3 4 3-6
4. WKS Wieluń 3 3 2-9

News will be here