– Wiele się przez te lata zmieniło, ale nie młodzież. Młodzież mamy tak samo wspaniałą. Czasami to dorośli zawodzą – mówi Ryszard Borowiec, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Świdniku. W tym roku szkoła obchodzi jubileusz 25-lecia. Uroczystości z tej okazji zaplanowano na 20 kwietnia.
W przyszłym tygodniu II Liceum Ogólnokształcące im. Krzysztofa Kamili Baczyńskiego w Świdniku świętować będzie 25. rocznicę powstania. Uroczystości z tej okazji rozpoczną się w gmachu szkoły o godz. 11. Poprzedzi je msza święta w kościele pw. św. Józefa w Świdniku (początek o godz. 9.30).
– Zapraszamy wszystkich sympatyków, absolwentów i tych, którzy czują się związani ze szkołą. Osobiście jest to też moje małe święto, bo od 25 lat jestem dyrektorem II LO – mówi Ryszard Borowiec, dyrektor placówki.
Przygotowania do doniosłego jubileuszu szkoła rozpoczęła już jakiś czas temu. Zainicjowano cykl spotkań ze znanymi absolwentami, podczas których uczniowie mogli dowiedzieć się, jak potoczyły się ich losy i wysłuchać wielu cennych rad.
– Ciekawą formułą, nawiązującą do przypadającego w tym roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, była też niedawna debata na temat naszego patrona. Zastanawialiśmy się podczas niej, na ile wzór Baczyńskiego jest dziś aktualny. Różne strony miały różne zdania, ale doszliśmy do wniosku, że jest to dobry wzorzec patriotyczny także na następne lata. W szkole mamy wyeksponowany cytat z jednego z jego utworów: „Nie wstydź się miłowania, tworzenia, dorastania”. Prawdę mówiąc, te słowa, kiedyś adresowaliśmy tyko do uczniów, ale okazuje się, że są ważne dla nas wszystkich i przez całe życie, bo przecież nawet my, dorośli, dorastamy do tego, co przynosi nam życie – mówi R. Borowiec.
Akt założycielski szkoła otrzymała 17 kwietnia 1993 r. Był to czas, kiedy ogłaszano pierwsze konkursy na dyrektorów i dokonywano zmian w oświacie.
– Jakiś czas wcześniej w Krakowie odbyła się ważna konferencja na temat oświaty i ona nas, nauczycieli, pozytywnie nastroiła. Jesienią 1992 pomyślałem, że warto byłoby spróbować stworzyć w Świdniku drugie liceum. Zachęcałem ówczesnego kuratora oświaty i radę miasta, bo licea ogólnokształcące generalnie prowadziły kuratoria, a następnie powiaty. Udało się ten pomysł przeforsować. Od tego czasu mury naszej szkoły opuściło ok. 3 tys. młodych ludzi – wspomina Borowiec.
Dyrektor dodaje, że motywacją do tworzenia szkoły były dla niego m.in. doświadczenia, jakie z pracy z młodzieżą wyniósł jako harcmistrz.
– Przez wiele lat byłem instruktorem harcerskim. Współpraca ze starszą młodzieżą była dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Można było na niej polegać, przyjmowała odpowiedzialność i świetnie wywiązywała się z zadań. Uważam, że wspaniale współpracuje się z młodzieżą i przez 25 lat nie zmieniłem zdania. Mamy naprawdę wspaniałych młodych ludzi. Czasami to dorośli zawodzą, ale o młodych złego słowa powiedzieć nie dam – zaznacza.
Dyrektor dodaje, że rok jubileuszu jest dla niego ostatnim rokiem pracy w II LO.
– Przechodzę na emeryturę, ale zawsze za tę szkołę będę trzymał kciuki i jej kibicował, kto wie, może w jakimś stowarzyszeniu wspierającym, bo trudno mi sobie wyobrazić żeby moja działalność mogła pójść w innym kierunku – kończy dyrektor „Baczyńskiego”. (w)
