Będzie kaplica, więc wszystko OK

Działkę przy ul. Dożynkowej miasto sprzedało archidiecezji na cele sakralne za 10% jej wartości. Teraz ma na niej powstać Archidiecezjalne Centrum Pomocy w Lublinie, co w ocenie miasta jest zgodne z celem, na jaki została przyznana bonifikata

Miasto nie widzi potrzeby przeprowadzenia kontroli wykorzystania działki przy ul. Dożynkowej, którą przed sześcioma laty sprzedało z 90% bonifikatą Archidiecezji Lubelskiej z przeznaczeniem na działalność sakralną.


Z wnioskiem o taką kontrolę wystąpiła lubelska Fundacja Wolności, która ma wątpliwości czy działka faktycznie będzie wykorzystana na cel, w związku z którym została przyznana ulga.

Sprawa sprzedaży Kościołowi miejskich działek przy ul. Dożynkowej i Narcyzowej za 10% wartości wzbudzała przed sześciu laty olbrzymie emocje. Mniejszą z nieruchomości, przy Dożynkowej 31, o pow. niespełna 0,70 ha, archidiecezja chciała nabyć pod budowę kościoła, większą przy Narcyzowej 29b, o pow. 1,2 ha, pod ośrodek pomocy i wsparcia potrzebującym. Przeciwko transakcji protestowali mieszkańcy i Rada Dzielnicy Ponikwoda. Pod skierowaną do władz miasta petycją w tej sprawie podpisało się ponad 1900 osób. Mieszkańcy podnosili, że transakcja będzie niekorzystna dla przyszłego rozwoju dzielnicy i niezgodna z oczekiwaniami i potrzebami mieszkańców.

Wskazywali, że kuria mu już w tym miejscu własną działkę pod budowę kościoła, a te miejskie powinny zostać przeznaczone pod brakujące w dzielnicy szkołę, przedszkole i żłobek. Kościół faktycznie przy ul. Dożynkowej miał działkę o pow. prawie 2 ha, z czego 0,75 ha oddał deweloperowi w zmian za działkę o podobnej powierzchni na Czubach w ok. ul. Gęsiej, pod budowę kościoła. Kościelne władze nie kryły, że resztę swojej nieruchomości przy Dożynkowej planują sprzedać deweloperowi, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na budowę kościoła i obiektów społeczno-sakralnych na działkach przejętych za 10% wartości od miasta.

Ostatecznie w lutym 2016 roku Rada Miasta Lublin, w oparciu o przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami, podjęła uchwałę zezwalającą prezydentowi na sprzedaż nieruchomości z 90% bonifikatą. Wyceniona na prawie 2 mln zł z VAT działka przy Dożynkowej 31 sprzedana została więc za nieco ponad 190 tys. zł, a ta przy Narcyzowej warta wówczas ok. 2,8 mln zł za ok. 260 tys. zł. Mieszkańcom Ponikwody Ratusz obiecał, że obiekty oświatowe, o które wnioskują, powstaną na pobliskiej, miejskiej nieruchomości przy ul. Majerankowej. I choć wstępną koncepcję takiego kompleksu oświatowego faktycznie zaprezentowano jeszcze w tym samym roku, plan jego budowy jest ciągle w powijakach, a przedszkole na Ponikwodzie działa w budynku wynajętym od dewelopera.

Sprawa sprzedanej archidiecezji działki przy ul. Dożynkowej wróciła jesienią ubiegłego roku, kiedy do miasta trafił wniosek lubelskiej kurii o wydanie pozwolenia na budowę przy ul. Dożynkowej trzykondygnacyjnego, wielofunkcyjnego budynku parafialnego z podziemnym garażem wraz z zagospodarowaniem terenu i infrastrukturą towarzyszącą. Pojawiły się informacje, że w budynku funkcjonował będzie m.in. ośrodek dla uchodźców.

Mieszkańcy i Rada Dzielnicy Ponikowoda poprosili o wyjaśnienie, co konkretnie planuje archidiecezja na działce przy Dożynkowej, bo sprzedawano ją na cele sakralne i kościół, a teraz mówi się o obiekcie łączącym funkcje kulturalne, oświatowe i społeczne. Władze kościelne wyjaśniły, że chcą przy ul. Dożynkowej uruchomić Archidiecezjalne Centrum Pomocy w Lublinie, w którym funkcjonowałyby m.in. dom samotnej matki, ośrodek wsparcia ubogich, ogrzewalnia dla bezdomnych oraz ośrodek dla migrantów i uchodźców, zaznaczając, że chodzi wyłącznie o uchodźców legalnie przebywających na terenie naszego kraju.

W lutym tego roku lubelska Fundacja Wolności skierowała do Ratusza wniosek o kontrolę, czy takie wykorzystanie działki jest zgodne z celem, na jaki została sprzedana z zastosowaniem 90% bonifikaty.

– Z podjętej w 2016 roku uchwały wynika, że nabywca zobowiązał się do przeznaczenia działki na prowadzenie na jej obszarze działalności sakralnej. Właśnie minęło sześć lat od ten decyzji. Uważamy, że to dobry czas na zweryfikowanie, czy na nabytej działce faktycznie jest prowadzona działalność sakralna – uzasadniła swoje wystąpienie Fundacja Wolności, zwracając przy tym uwagę, że ewentualne domaganie się zwrotu udzielonej bonifikaty w przypadku stwierdzenia, że działka nie została wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem, jest możliwe jedynie w ciągu 10 lat od zbycia nieruchomości.

Fundacja właśnie otrzymała odpowiedź. Wiceprezydent Artur Szymczyk stwierdza w niej, że zgodnie z załączonym do wniosku o pozwolenie na budowę projektem w budynku, który chce wznieść archidiecezja ma mieścić się kaplica, dom kultury, pomieszczenia opieki społecznej i socjalnej, lokal mieszkalny dla księdza, pokoje dla zakonnic oraz garaż wielostanowiskowy. Nie ma więc podstaw żądania od Archidiecezji Lubelskiej zwrotu bonifikaty, ani nie zachodzi konieczność kontroli sposobu wykorzystania nieruchomości, bo zgodnie z przepisami ustawy o gospodarce nieruchomości, może to nastąpić po 21 czerwca 2026 roku (dziesięć lat od dnia sprzedaży nieruchomości – przyp. aut.).

– Działka sprzedana z 90% bonifikatą miała zostać przeznaczona na cele sakralne. Kuria zapowiadała wcześniej budowę ośrodka duszpasterskiego i kościoła. Z odmowy przeprowadzenia kontroli wynika, że skoro w mającym stanąć na działce budynku oprócz domu kultury, pomieszczeń opieki społecznej i socjalnej oraz lokali dla księdza i zakonnic, będzie też kaplica to zdaniem urzędników wszystko jest OK – kontestuje uzasadnienie odpowiedzi Ratusza, Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.

– Przypomnę, że podobna sytuacja miała miejsce kilka lat temu w Gdańsku. Działka sprzedana przez miasto na cele sakralne za 1% wartości została odsprzedana i przeznaczona na hodowlę danieli. Podczas kontroli tamtejsi urzędnicy zauważyli figurki świętych i krzyże, co w ich przekonaniu miało świadczyć o sakralnym wykorzystaniu działki. ZM

News will be here