Będzie kara

Jeszcze przed końcem ubiegłego roku na dwóch gruntowych ulicach w Świdniku miał zostać położony beton. O ile na krótszej ulicy Fiołkowej wszystko poszło zgodnie z planem, to na liczącej sobie ponad 1,5 kilometra ulicy Gospodarczej robota utknęła. Ratusz zapowiada, że za każdy dzień opóźnienia, zgodnie z umową, naliczy 871 złotych kary. Licznik cyka…


Gruntową ulicę Gospodarczej miał pokryć wałowany beton. Ratusz zdecydował się skorzystać z tej powszechnie stosowanej w USA i Kanadzie, a u nas wciąż niemal nieznanej technologii ze względu na jej relatywnie niższe koszty i trwałość takiej nawierzchni.

Wybrany w przetargu wykonawca miał uporać się z zadaniem do połowy grudnia ub.r. Początek wyglądał obiecująco. Początkowy odcinek ulicy został sprawnie wybetonowany, ale później robota utknęła. Ponoć zepsuła się maszyna do wylewania betonu, a później dała znać o sobie zima.

Miasto nie zamierza jednak pobłażać wykonawcy i chce go zdyscyplinować, sięgając po kary umowne.

– Zgodnie z umową za każdy dzień opóźnienia wykonawca, którym jest warszawska firma Cemex Infrastruktura, ma zapłacić 0,1 proc. całej ceny przebudowy, czyli 871 zł. I z tej możliwości zamierzamy skorzystać – informuje Karol Łukasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Świdnik.

Kiedy prace ponownie ruszą i zostaną zakończone? Tego do końca nie wie nikt. – Wykonawca zapewnia, że prace zostaną wznowione, gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne – mówi rzecznik Łukasik.

Joanna Niećko

News will be here