Spółka Chełmski Klub Sportowy na sześć kolejek przed końcem sezonu zwolniła trenera Chełmianki, Artura Bożyka i zatrudniła na jego miejsce Grzegorza Bonina, z którym pół roku temu pożegnała się jako z zawodnikiem, podobnie jak poprzednim trenerem Tomaszem Złomańczukiem. Bonin ma utrzymać zespół w III lidze. Chcieliśmy przy okazji dowiedzieć się, ile miejską spółkę będą kosztowały trwające od jesieni zawirowania kadrowe, ale zamiast odpowiedzi dostaliśmy maila, by z takimi pytaniami zwrócić się… w trybie dostępu do informacji publicznej.
Takich zawirowań kadrowych, jak w obecnym sezonie, w Chełmiance chyba jeszcze nie było. We wtorek, 16 maja, ChKS ogłosił, że rozstaje się z trenerem Arturem Bożykiem, którego zastąpi Grzegorz Bonin. Czarę goryczy przelała porażka naszego III-ligowca z Wisłoką Dębica na własnym stadionie. Dla Bożyka (chełmianina – przyp. aut.), była to druga przygoda z Chełmianką. Prowadził, z dobrymi wynikami, klub w latach 2012-2019, wrócił do niego w listopadzie 2022 r., zastępując w trakcie sezonu Tomasza Złomańczuka. Bożyk dostał zadanie przywrócić Chełmiance blask, który zaczęła tracić, a w następnym sezonie walczyć o awans do II ligi.
Nowy-stary trener dokonał sporych zmian w zespole, co pociągnęło za sobą również konsekwencje finansowe. Rozwiązano kontrakty z najbardziej doświadczonymi, ale zarazem najdroższymi zawodnikami, m.in. Grzegorzem Boniniem właśnie (jednocześnie asystentem Złomańczuka) i Michałem Budzyńskim. W ich miejsce ściągnięto sześciu nowych zawodników, w tym Ukraińców Olega Marchuka i Serhija Kułynycza.
Drużyna od początku rundy wiosennej spisywała się jednak poniżej oczekiwań. Z 11. miejsca, na którym po jesieni zostawił ją Złomańczuk, Chełmianka „zjechała” na 14 lokatę w tabeli i w oczy zajrzało jej widmo spadku. Bożyk po swoim powrocie na ławkę III-ligowca wygrał zaledwie dwa spotkania. Pięć zremisował i cztery przegrał. Zarząd klubu uznał, że A. Bożyk nie jest w stanie uratować zespołu przed spadkiem do IV ligi i zdecydował o zmianie trenera. Misję utrzymania Chełmianki w trzeciej lidze powierzono… Grzegorzowi Boninowi.
Nowego szkoleniowca czekają arcytrudne mecze z wyżej notowanymi: Koroną II, Avią Świdnik, Podhalem Nowy Targ, Czarnymi Połaniec czy KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Nie licząc walkowera z wycofanym z rozgrywek Łagowem, żeby utrzymać drużynę, Bonin musi zdobyć co najmniej 9 punktów i liczyć na korzystne dla Chełmianki wyniki w meczach innych drużyn zagrożonych spadkiem. Asystentem Bonina został Daniel Onyszko, związany wcześniej ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego Górnika Łęczna.
Chcieliśmy ustalić, czy Bożykowi, który według naszych informacji dostawał co miesiąc 8,5 tys. zł, w związku z rozwiązaniem kontraktu spółka wciąż będzie wypłacała wynagrodzenie. Nie wiadomo też, czy nadal opłaca trenera Złomańczuka, który z ChKS miał podpisany kontrakt do 30 czerwca 2023 r. Ile wreszcie będzie zarabiał Bonin i czy prawdą jest, że w Chełmiance zatrudniono ostatnio psychologa za około 3 tys. zł miesięcznie, by motywował zawodników do lepszej gry?
Pytania te wysłaliśmy i do ChKS i do ratusza. W spółce powiedziano nam, że odpowiedzi otrzymamy, ale dopiero po… złożeniu formalnego wniosku o udostępnienie informacji publicznej (nasz dziennikarz z 20-letnim stażem nie przypomina sobie podobnej sytuacji). Dokument ostatecznie złożyliśmy w piątek, ale do momentu zamknięcia tego wydania Nowego Tygodnia odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Miasto Chełm na nasze e-maile w tej sprawie w ogóle nie zareagowało. Ale czekamy i jak tylko dostaniemy jakieś informacje, je opublikujemy. Chcieliśmy też porozmawiać z A. Bożykiem o jego przedwczesnym zwolnieniu z Chełmianki, ale odmówił komentarza.
Kim jest nowy trener naszego III-ligowca? Grzegorz Bonin w grudniu tego roku skończy 40 lat. Jako piłkarz grał m.in. w Radomiaku, Górniku Zabrze, ŁKS Łódź, Górniku Łęczna, czy Motorze Lublin. Raz wystąpił w reprezentacji Polski. W kwietniu 2006 r. selekcjoner Paweł Janas powołał go na mecz towarzyski z Litwą. Wystąpił w pierwszej połowie u boku m.in. Jerzego Dudka, Sebastiana Mili czy Tomasza Frankowskiego. Polska przegrała 0:1. W czerwcu 2020 r Bonin został piłkarzem Chełmianki i był jednym z filarów drużyny, która w sezonach 2020/21 i 2021/2022 kończyła rozgrywki III ligi na drugim miejscu. (kg)
