Goście spod ciemnej gwiazdy

Obaj podejrzani zostali tymczasowo aresztowani, fot. KMP w Chełmie

Najpierw pili, potem bili i okradli. W trakcie domowej popijawy dwaj młodzi mieszkańcy powiatu chełmskiego rzucili się na kolegę. Za rozbój grozi im nawet 15 lat więzienia.

Nie wiadomo do końca jaki mieli motyw. Niemniej, gdy alkohol uderzył im do głowy, oprawcy w wieku 22 i 28 lat rzucili się na swojego kompana od flaszki. Do zdarzenia, jak informuje rzeczniczka chełmskiej policji kom. Ewa Czyż, doszło w weekend na terenie jednej z posesji w gminie Chełm.

– Z relacji pokrzywdzonego 41-latka wynikało, że spożywał alkohol w towarzystwie znanych mu mężczyzn. Gdy w pewnej chwili doszło między nimi do nieporozumienia, został zaatakowany przez dwóch biesiadników, którzy pobili go i okradli. Ich łupem padł przenośny głośnik i telefon komórkowy. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad tysiąc złotych – podaje rzeczniczka policji.

Kryminalni szybko namierzyli i zatrzymali sprawców. Udało się też odzyskać część skradzionego mienia. Podejrzani w czwartek (13 czerwca) zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju. Zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych sąd aresztował ich na trzy miesiące. (pc, fot. KMP w Chełmie)