Brat mógł pokusić się o punkt…

BRAT CUKROWNIK SIENNICA NADOLNA – GROM RÓŻANIEC 2:4 (1:1)


0:1 – Wróbel (5), 1:1 – Dubaj (41), 2:1 – Suduł (49), 2:2 – Kaproń (64), 2:3 – Stefan (79), 2:4 – Stefan (90+3).

BRAT: Grzęda – Malinowski, Kniażuk (85 Jopek), Pachuta, Szczepaniuk (88 Stec), Ignaciuk, Kister, Chwaszcz (68 Kowalczyk), Urbański (73 Mazurek), Suduł, Dubaj.

Beniaminek z Siennicy Nadolnej doznał siódmej w sezonie porażki. Początek spotkania należał do gości, którzy już w 5 min. wyszli na prowadzenie. Jeden z zawodników Gromu minął obrońcę, dośrodkował w szesnastkę, a akcję skutecznym strzałem zamknął Patryk Wróbel. Goście mieli jeszcze kilka innych okazji do podwyższenia wyniku, ale nie potrafili ich zamienić na gole. Brat natomiast szukał swojej szansy w kontratakach i w 41 min. po bardzo szybkiej kontrze w sytuacji sam na sam z bramkarzem gromu znalazł się Jakub Dubaj, i nie zmarnował okazji.

W drugiej połowie gospodarze niespodziewanie dość szybko, bo już w 49 min., wyszli na prowadzenie i zanosiło się na pierwszą zdobycz punktową beniaminka w sezonie. Niestety, Brat nie powiększył, ani też nie utrzymał swojej przewagi. W 64 min. stracił gola po rzucie wolnym. Przeciwnik ruszył do ataku i w 79 min. po strzale Jakuba Stefana piłka wpadła przy słupku do bramki gospodarzy. Brat próbował ratować punkt, ale w doliczonym czasie stracił czwartego gola.

W kolejnym meczu Brat zagra na wyjeździe z Gryfem Gmina Zamość. Spotkanie odbędzie się w sobotę 18 września o godz. 16.00.(d)

News will be here