Brat wypunktowany

BRAT CUKROWNIK SIENNICA NADOLNA – HUCZWA TYSZOWCE 0:4 (0:2)


0:1 – Andrii Shmat (13), 0:2 – Cielebąk (38), 0:3 – Lis (49), 0:4 – Cielebąk (54).

BRAT: Jopek – Kociuba (35 Urbański), Pachuta, Ignaciuk (73 Wójcik), Malinowski, Chwaszcz (79 Kowalczyk), Kniażuk (64 Mazurek), Wędzina (64 Płatek), Kister, Dubaj, Suduł.

Po dobrym, choć przegranym, meczu z wysoko notowaną Świdniczanką Świdnik Mały podopieczni Andrzeja Ignaciuka liczyli na drugie w tym sezonie zwycięstwo, tym bardziej, że Huczwa ostatnio grywała w kratkę. Nadzieje gospodarzy szybko jednak zostały rozwiane. Zespół z Tyszowiec zagrał skutecznie i zasłużenie wygrał.

– Początek meczu w naszym wykonaniu nie był zły, ale dość szybko straciliśmy gola i nasza gra całkowicie się posypała. Rywal wypunktował nas bezlitośnie, zagrał lepiej, choć nie był aż tak poza naszym zasięgiem. Były lepsze drużyny, jednak Huczwa miała to coś, czego nam brakowało. Była konkretna w sytuacjach podbramkowych. My natomiast próbowaliśmy stwarzać okazje, ale niestety, nie udało się nam wypracować ani jednej stuprocentowej szansy, by pokusić się o gola – powiedział po meczu Andrzej Ignaciuk, trener Brata.

Beniaminek z Siennicy Nadolnej w swoim ostatnim występie jesienią zagra na wyjeździe z Gromem Różaniec – w sobotę 20 bm. o 13.00. (d)

News will be here