Budowa nie w czas?

Położony kilka miesięcy temu kosztem 550 tys. zł dojazd z płyt do placu budowy bloków „Mieszkanie Plus” zostanie rozebrany, bo w ich miejscu powstaje asfaltowa ulica

– Zastanawiam się, czy budowa ul. generała Stefana Roweckiego „Grota” właśnie w tym momencie ma sens. Przecież przed rokiem miasto kosztem pół miliona złotych położyło tam tymczasową drogę z płyt, a teraz je rozbiera i buduje ulicę, którą mogą zniszczyć ciężarówki jeżdżące na budowę bloków powstających w ramach programu „Mieszkanie Plus”. Dla mnie to przykład wyrzucania pieniędzy w błoto – pisze do redakcji czytelniczka ze Świdnika. Ratusz nie podziela tych obaw i odpiera zarzuty.


Budowa dwóch trzypiętrowych bloków w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus” rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Kilka miesięcy wcześniej miasto wyłożyło prowadzącą do nich gruntową ulicę gen. S. Roweckiego „Grota” betonowymi płytami, by ciężki sprzęt i ciężarówki miały jak dotrzeć na plac budowy.

Tymczasem kilka tygodniu temu ratusz rozpoczął budowę ulicy S. Roweckiego „Grota” w docelowym kształcie. Inwestycja obejmuje m.in. rozebranie istniejącej nawierzchni jezdni z niedawno położonych płyt, położenie asfaltu, budowę kanalizacji deszczowej i chodnika oraz montaż oświetlenia. Wykonawca (przetarg wygrało Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych w Lublinie Sp. z o.o – przyp. aut.) ma też obowiązek utrzymanie przez cały czas budowy „przejezdności do obsługi inwestycji realizowanej w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus” realizowanej równolegle”.

Inwestycja, która ma być gotowa do października tego roku, kosztuje ponad 2 mln złotych. Połowę wydatków pokryje rządowa dotacja z Funduszu Dróg Samorządowych. Tymczasem w ubiegłym tygodniu dostaliśmy od jednej z mieszkanek Świdnika maila z pytaniem, czy realizacja tej inwestycji w tym momencie ma sens.

– W ubiegłym roku miasto wydało ponad 500 tysięcy złotych na wyłożenie tej drogi płytami betonowymi, a teraz je rozbiera, by zastąpić asfaltem. Dla mnie to przysłowiowe wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Albo nie trzeba było układać na chwilę tej drogi z płyt, albo wybudować asfaltową ulicę już po powstaniu bloków, bo teraz może zostać zniszczona przez ciężki sprzęt jeżdżący na plac budowy bloków i trzeba będzie kolejne pieniądze wydać na jej remont, bo przecież takich uszkodzeń gwarancja nie obejmie – martwi się świdniczanka. – Przecież przez rok prawie nikt, poza budowlańcami, tą ulicą nie będzie jeździł, bo oddanie mieszkań plus planowane jest na połowę 2021 roku.

Tych zarzutów i obaw nie podzielają władze miasta. Urzędnicy wskazują, że otrzymanie dofinansowania do budowy ulicy gen. S. Roweckiego „Grota” było powiązane z dofinansowaniem, jakie z FDS dostał w tym samym rozdaniu powiat na przebudowę al. Armii Krajowej i gen. Maczka, a nie ma pewności, że później też udałoby się dostać dotację.

– Dostaliśmy dofinansowanie i nie można było tego nie wykorzystać. Trwająca budowa ulicy gen. S. Roweckiego „Grota” nie koliduje z budową bloków, bo cały czas jest droga wykorzystywana do dojazdu na plac budowy. Dzięki takiemu rozwiązaniu inwestycje mogą być realizowane równocześnie i przyszli lokatorzy mieszkań plus od początku nie będą musieli chodzić po błocie – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika ds. inwestycji i rozwoju. – Ułożenie drogi tymczasowej z płyt też było zasadne, bo bez niej nie dałoby się rozpocząć budowy bloków. Poza tym płyty po rozbiórce zostaną w mieście i będą wykorzystane przy następnych projektach inwestycyjnych – dodaje Dmowski. JN

News will be here