Bus dachował w Izbicy

Chwile grozy w Izbicy. Kierowca busa z nieznanych przyczyn na łuku drogi zamiast skręcić pojechał prosto, wpadł do rowu, dachował i zatrzymał się na chodniku.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 17 października, przed godziną 16.00 na drodze krajowej nr 17 w Izbicy. – Kierujący fordem transit 26-letni obywatel Bułgarii, jadący w kierunku Krasnegostawu, na łuku drogi pojechał prosto, wpadł do przydrożnego rowu i dachował – opowiada Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji. Dlaczego mężczyzna nie skręcił? Rozmawiał przez telefon, zagapił się, przysnął? Nie wiadomo.

Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego i strażacy z OSP KSRG z Izbicy. Na szczęście kierowcy, który jechał sam, nic poważnego się nie stało. Zdołał opuścić pojazd o własnych siłach. – Cudem też nikt akurat nie przechodził chodnikiem, na który spadł pojazd. Mogło dojść do strasznej tragedii – zauważa nasza Czytelniczka z Izbicy. 26-latek nie dostał mandatu. (k, fot. OSP KSRG Izbica)

News will be here