Znajomość języków obcych to praktyczna umiejętność, która może się przydać w wielu życiowych sytuacjach. Wiedzą o tym doskonale Katarzyna Woźniak i Anna Stańczak, właścicielki Centrum Języków Obcych Camden Town ze Świdnika. Obie panie, chcąc pomóc uciekającym przed wojną matkom i dzieciom z Ukrainy, zorganizowały dla nich bezpłatny czteromiesięczny kurs języka polskiego. Zainteresowanie zajęciami jest tak duże, że szkole przydałoby się wsparcie.
W obliczu wojny w Ukrainie wielu mieszkańców Świdnika pomaga naszym wschodnim sąsiadom. Jedni organizują zbiórki i transporty darów, drudzy te zbiórki wspierają, przygarniają uchodźców pod swój dach, a jeszcze inni starają się ułatwić im czas pobytu w Polsce. W pomoc gościom z Ukrainy zaangażowała się także szkoła językowa Camden Town ze Świdnika, która od dwóch tygodni prowadzi dla nich bezpłatny kurs języka polskiego. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu: w środy i piątki.
– Zainteresowanie kursem jest naprawdę duże. Można powiedzieć, że przerosło ono nasze oczekiwania, a także możliwości lokalowe. Zakładaliśmy, że uczestników będzie ok. 30, a już mamy prawie 100 osób. W 99 procentach to kobiety i dzieci. Mamy też weekendowy kurs języka polskiego. Ten jest już płatny, ale również cieszy się sporym zainteresowaniem. To odpowiedź na zapytania o bardziej intensywny kurs i w mniejszej grupie. Wśród uchodźców są tacy, którzy niebawem rozpoczną pracę i zależy im na na tym, aby szybko nauczyć się języka polskiego – mówi Katarzyna Woźniak z Centrum Języków Obcych Camden Town ze Świdnika.
Ukraińcy uczący się języka polskiego zaczynają od podstaw, czyli od nauki alfabetu.
– Wiele z tych osób szuka pracy, dzieci poszły do szkół i przeszkoli, więc wiedzą, że muszą się uczyć się polskiego. Zajęcia prowadzone są przez dwie lektorki. Jedna z nich także uciekła przed wojną wraz ze swoim synem. Zależy nam na zorganizowaniu funduszy na ich wynagrodzenie, aby miały z czego utrzymać się w Polsce – dodaje K. Woźniak.
Lista uczestników bezpłatnego kursu jest już zamknięta, ale można zapisać się na listę rezerwową. Zajęcia potrwają do końca czerwca lub dłużej, jeśli będzie taka potrzeba.
Camden Town przygotowało również ofertę dla dzieci w wieku 4-12 lat. Z myślą o nich, dwa razy w tygodniu, w czwartki i w piątki, od godz. 12 do 14, organizowane są zajęcia teatralno-artystyczne. Mają one także praktyczny wymiar.
– Przygotowujemy wspólnie coś do jedzenia, np. kanapki lub inne małe przekąski, ucząc się przy okazji języka polskiego – dodaje K. Woźniak.
Do tej pory koszty nauki polskiego i organizacji warsztatów, wynajmu sal szkoła językowa pokrywała z własnych środków; pomoc zaoferowało również kilku klientów oraz wolontariuszy, jednak liczba zgłaszających się obywateli Ukrainy przerosła oczekiwania właścicielek.
– W obliczu tak trudniej sytuacji, w jakiej znalazły się te osoby, nie mogłyśmy odmówić uczestnictwa w zajęciach. Nie jesteśmy fundacją ani stowarzyszeniem, dlatego uzyskanie samorządowej pomocy finansowej na rzecz organizacji zajęć dla uchodźców jest niemożliwe. Byłoby miło zarówno nam, jak i uczestnikom kursu języka polskiego oraz warsztatów, gdyby ktoś z Państwa podarował naszym podopiecznym np. zakładki do książek, gadżety związane z nauką języka polskiego (np. fiszki, podręczniki) lub artykuły plastyczne i papiernicze. Szukamy też piekarni i sklepów, które chciałyby poczęstować dzieciaki swoimi produktami lub dostarczyć dla nich wodę, soki w małych butelkach itp. – zaapelowały ostatnio na Facebooku właścicielki szkoły.
Osoby, które zechciałby pomóc mogą skontaktować się pod nr tel. 691 304 884. Pomóc można także przekazując dowolną kwotę z dopiskiem „Darowizna” na numer konta mBank: 93 1140 2004 0000 3302 7585 6551 lub wspierając internetową zrzutkę zrzutka.pl/z/camdendlaua.
– Nie chcemy pobierać opłat od naszych kursantek z Ukrainy i ich dzieci – są w ciężkiej sytuacji, utraciły wszystko w ciągu kilu chwil, znaleźli się w nowym kraju, poszukują pracy. Jako nauczyciele języków obcych, doskonale wiemy, że jednym z kluczowych aspektów odnalezienia się w nowym miejscu jest znajomość języka i to jest to, w czym możemy im wspólnie pomóc – mówią właścicielki CJO Camden Town.
Pomóc można jeszcze w inny sposób. Mile widziani będą także wolontariusze, którzy zechcą włączyć się w organizację zajęć dla dzieci, odbywające się w czwartki i piątki. w
