Wysepki, jakie pojawiły się na drodze powiatowej w Latyczowie, podzieliły kierowców. – Postawili je, by „mistrzowie kierownicy” zdjęli nogę z gazu – chwali jeden Czytelnik. – To śmiertelne zagrożenie, zwłaszcza w nocy, gdy tych oznakowań prawie nie widać – uważa inny.
Zarząd Dróg Powiatowych w Krasnymstawie przebudowuje właśnie drogę Latyczów – Dworzyska – Romanów – Wał aż do drogi krajowej nr 17. I bardzo dobrze, bo odcinek ten od dawna był w złym stanie. Przy okazji zmodernizowano też dwa mosty. Pojawiło się jednak jedno małe „ale”. W kilku miejscach na drodze w Latyczowie ZDP zdecydował się postawić dość kontrowersyjne zwężenia.
– Sporo jeżdżę po całej Polsce, ale czegoś takiego to jeszcze nie widziałem! – irytuje się jeden z naszych stałych Czytelników. – Jak można było wpaść na taki pomysł, by niemalże na środku drogi ustawiać jakieś wysepki i znaki? W dzień to jeszcze je widać, ale w nocy to jest tragedia. Jedziemy spokojnie, a tu nagle przeszkoda na środku drogi. To bardzo niebezpieczne – przekonuje.
Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę na inny problem. – W czasie żniw to kombajn nie wiem jak przejedzie przez takie zwężenie – denerwują się. Sporo komentarzy na temat kontrowersyjnej inwestycji można też znaleźć w Internecie. Nie brakuje ironicznych opinii: „Jedno jest pewne. Ten, który to zaprojektował i drugi, który podpisał odbiór tej drogi, trzeźwi nie byli. Prawdopodobnie są to stali beneficjenci programu promil w pracy +”. Albo: „W stronę Dworzysk takie oto wysepki postawiono na zakrętach.
Tylko czekać, aż jeden mądry oleje wysepkę i z drugim, właśnie omijającym kolejną wysepkę, pójdzie na czołówkę”. Są jednak tacy, którzy zwężeń bronią. – Te wysepki są właśnie po to by „mistrzowie kierownicy” zdejmowali nogę z gazu – podkreśla jeden z naszych Czytelników. – W wielu krajach Europy są stawiane takie dwustronne zwężenia jezdni – zauważa inny.
Co ciekawe do błędów przy realizacji inwestycji przyznaje się Marek Klus, dyrektor ZDP w Krasnymstawie. – Zakończenie przebudowy drogi nr 3140L jest planowane na 30 listopada br. 19 lipca powołana przez starostę krasnostawskiego komisja poddała szczegółowej analizie celowość i prawidłowość zastosowanych rozwiązań technicznych uspokajających ruch na tej drodze – informuje Klus.
Po dokonaniu wizji lokalnej w terenie i wysłuchaniu uwag mieszkańców ustalono, że: wysepka spowalniająca ruch zlokalizowana w Krasnymstawie za skrzyżowaniem ul. Borowej z ul. Tuwima zostanie przesunięta w kierunku Latyczowa, wysepka spowalniająca ruch zlokalizowana w Latyczowie przed posesją 21a zostanie cofnięta w kierunku Krasnegostawu, dodatkowo przed skrzyżowaniem ul. Borowej z ul. Tuwima zostanie ustawiony znak B-33, ograniczający prędkość do 30 km/h.
– Lokalizacja pozostałych wysepek pozostaje bez zmian, gdyż ich przesunięcie kolidowałoby z istniejącymi zjazdami do nieruchomości. Powyższe zmiany mają spowodować ułatwienie ominięcia wysepek i wykonanie manewru skrętu w lewo dla ciągników z dwiema przyczepami – tłumaczy Klus. (kg)
