Cały świat znów spotkał się we Włodawie (Galeria)

Zakończyło się Poleskie Lato z Folklorem. Impreza reaktywowana po kilku latach nieobecności cieszyła się wielką popularnością wśród włodawian i nie tylko. Każdego dnia festiwalu amfiteatr był wypełniony po brzegi, a było na co popatrzeć, bo do Włodawy zjechały zespoły z całego świata.

Pandemia a potem zakaz przebywania w strefie przygranicznej sprawiły, że we Włodawie przez kilka lat nie było jednej z najbardziej rozpoznawalnych i kolorowych imprez kojarzonych z miastem, czyli Poleskiego Lata z Folklorem. W tym roku udało się zdobyć środki na organizację festiwalu i w poniedziałek (10 lipca) dokonano uroczystego otwarcia imprezy. Burmistrz Wiesław Muszyński dokonał tego w towarzystwie posła Krzysztofa Grabczuka oraz senatora Józefa Zająca. Organizacją wydarzenia zajął się Włodawski Dom Kultury, a dyrektorem festiwalu, jak zwykle, został Mirosław Megiel. Przez cztery dni na deskach sceny włodawskiego amfiteatru zaprezentowało się kilkanaście zespołów z Polski, Ukrainy, Gruzji, Meksyku, Bułgarii, Macedonii, Indonezji, Hiszpanii i Turcji. Wraz z reaktywacją wydarzenia powrócono do tradycji przemarszu jego uczestników ulicami Włodawy. W czwartek (13 lipca) kolorowy pochód ruszył na czworobok, gdzie w krótkim występie zaprezentowała się każda grupa. Zwieńczeniem wydarzenia był koncert zespołu Hoyraky. (bm)