Chcemy autobus do miasta!

Nie wszyscy mają samochód, dzieci chodzą 4 km na piechotę do szkoły. Starsi w ogóle nie mają jak się dostać. Odkąd zlikwidowali nam PKS, wiele osób zostało odciętych od miasta – żalą się mieszkańcy gminy. Urzędnicy zapowiadają, że problem zostanie rozwiązany lada moment.

– Pisaliśmy do gminy jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego, ale nic z tego nie wyszło. Żaden autobus nie jeździ, odkąd zlikwidowali nam PKS. Są dzieci, które co dzień chodzą 4 km na piechotę do szkoły w Chełmie. Starsi ludzie w ogóle nie mają jak się dostać do miasta. To horror – skarżą się mieszkańcy ul. Zielonej w Pokrówce. Jak mówią, podobne kłopoty mają również zamieszkali w Strupinie Łanowym.

Urzędnicy tłumaczą, że starają się rozwiązać problem z komunikacją. Udało im się porozumieć z firmą Finezja, która od ubiegłego poniedziałku dwa razy dziennie kursuje do Chełma i z powrotem przez Leszczany, Pokrówkę i Strupin Duży – jak na razie w Pokrówce tylko przez ul. Wiosenną, skąd autobus zabiera pasażerów o godz. 7:02, ale niebawem kursy mają częściowo ulec zmianie z korzyścią właśnie dla mieszkańców ul. Zielonej oraz Strupina Łanowego.

– Ubiegamy się też o uruchomienie dodatkowego kursu między godziną 8 a 9 – zapowiada Lucjan Piotrowski, zastępca wójta gminy Chełm. (pc)

News will be here