Chełmscy radni jednym głosem przeciwko likwidacji Fabryki

Na wczorajszej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Chełm radni jednomyślnie przyjęli stanowisko w sprawie wstrzymania likwidacji spółki Fabryka Chełm sp. z o.o. i kontynuacji budowy biurowca na terenie byłego dworca PKS.

To zdarza się nader rzadko, ale tym razem chełmscy radni bez względu na prezentowaną opcję byli zgodni – nie ma zgody na likwidację spółki Fabryka Chełm i pozostawienia miasta z wielką wykopaną w centrum dziurą.

Zwołana przez prezydenta Jakuba Banaszka na 3 listopada nadzwyczajna sesja i przyjęte na niej przez radnych stanowisko skierowane m.in. do premiera Tuska, to reakcja naszego samorządu na potwierdzoną już przez Agencję Rozwoju Przemysłu, większościowego udziałowca i decydenta w spółce Fabryka Chełm (miasto miało w mniej niewielką liczbę udziałów w zamian za wniesienie działki po dworcu PKS), zapowiedź likwidacji spółki. Już wcześniej ARP poinformowała o zaniechaniu kontynuowaniu budowy biurowca w miejscu, gdzie kosztami setek, jak nie milionów złotych, wykopano już wielką dziurę i zaczęto wylewać ławy fundamentowe.

Redakcja Nowego Tygodnia przygotowuje petycję do premiera w tej sprawie, bo nie może być zgody mieszkańców na pozostawienie nas z wielkim wykopem w centrum miasta.  Szczegóły w kolejnych postach i papierowym wydaniu „Nowego Tygodnia”. red