Jedną z osób odpowiedzialnych za zniszczenie ławek na osiedlu Chmielna w Krasnymstawie jest syn pracownika Krasnostawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – wynika z anonimu, który dotarł do naszej redakcji. Autor listu sugeruje, że z tego powodu wandal jest bezkarny.
W ubiegłym tygodniu do naszej redakcji dotarł list, którego autorka podpisała się, jako „mieszkanka osiedla Chmielna II”. – Niniejszym zawiadamiam, że pan (…) jest jedną z osób odpowiedzialnych za wyrwanie oraz zniszczenie wielu ławek na osiedli Chmielna II w lecie bieżącego roku – rozpoczyna się anonim. Dalej jego autorka sugeruje, że o tym, iż wspomniany mężczyzna brał udział w dewastacji mienia należącego do Krasnostawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, wiedzą w mieście wszyscy.
– Mówi o tym cały Krasnystaw oraz sam pan (…), który o tym rozpowiada. Jednak problem tkwi w tym, że ten pan czuje się bezkarny – czytamy. Dlaczego? Według autorki listu dlatego, że jest synem wysoko postawionej w KSM osoby. – Prezes KSM Witold Bazan doskonale wie, kto dokonał tych zniszczeń, ale z powodu, że pan (…) jest synem (…) nie chcą tego zgłosić. Nie rozumiem dlaczego my, lokatorzy mamy płacić za zniszczenie dokonane przez tego pana oraz jego kolegów.
Prezes KSM wie, kto to zrobił i nic z tym nie robi – dowiadujemy się. Treść anonimu przedstawiliśmy prezesowi Bazanowi. Oto, co odpisał: „W odpowiedzi na przesłany mi w dniu dzisiejszym list w sprawie uszkodzenia ławek osiedlowych w lipcu br. na os. Chmielna II, informuję:
1. nie są mi znani sprawcy tego czynu, 2. o uszkodzeniu ławek zawiadomiłem policję, która prowadziła dochodzenie w sprawie uszkodzenia ławek osiedlowych przez ich wyrwanie i złamanie podstaw mocowania co spowodowało straty w wysokości 4.649,41 zł to jest o czyn z art. 288 § 1 Kodeksu Karnego, 3. Postanowieniem z dn. 23.10.2019 dochodzenie zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego (art. 17§1 pkt 2 Kodeksu Postępowania Karnego), 4. Powyższe postanowienie o umorzeniu dochodzenia zostało zatwierdzone przez Prokuraturę Rejonową w Krasnymstawie”. (kg)
