Wolontariusze Krasnostawskiej Grupy „Viva” szukają domu dla czteromiesięcznej kotki, której trzeba było amputować jedną z łapek.
Kotka, której nadano imię Czarnulka, trafiła pod skrzydła „Vivy” prawie miesiąc temu. Miała uszkodzoną jedną z tylnych łapek – być może na skutek drogowego wypadku lub pogryzienia przez psa. Mimo starań weterynarzy nóżkę trzeba było amputować, ale – jak zapewniają wolontariusze „Vivy” – Czarnulka nawet na trzech łapkach radzi sobie bardzo dobrze. – Do tej pory mieszkała w krzakach bez opieki i schronienia, ale w tym stanie nie może tam wrócić, to byłby dla niej wyrok – martwią się animalsi, mając nadzieję, że ktoś zechce Czarnulkę adoptować. Czekają pod numerem tel. 696 677 871. (k)
