Czyje gałęzie?

Mieszkańcy bloku przy Armii Krajowej 35 w Świdniku skarżą się na nieporządek panujący przy ich budynku. Chodzi głównie o pryzmę z gałęzi, której od wielu miesięcy nikt nie chce uprzątnąć.


– Przed naszym blokiem jest parking, a obok niego od wielu miesięcy zalega mnóstwo pociętych gałęzi. Nie dość, że wygląda to nieestetycznie, to jakby ktoś wrzucił w to niedopałek, to kilka zaparkowanych nieopodal samochodów na pewno poszłoby z dymem – mówi jedna z mieszkanek bloku.

To już nie pierwszy raz, kiedy nasi Czytelnicy proszą o interwencję w tej sprawie. Poprzednim razem miejskie służby zadziałały bardzo szybko i już następnego dnia uprzątnięto parking. Jednak jak informuje nasza Czytelniczka, gałęzi nikt nie ruszył i znów zarastają chwastami. – Czy mają tak leżeć przez kolejny rok? Czy naprawdę nie można zrobić z tym porządku? – denerwuje się nasza Czytelniczka.

Uwagi świdniczanki przekazaliśmy spółce Pegimek, która odpowiada za utrzymanie czystości na miejskich terenach.

– Sprawdzimy ten sygnał. Jeśli okaże się, że te gałęzie znajdują się na miejskim terenie, uprzątniemy je. Jeśli to teren spółdzielczy, przekażemy sygnał SM w Świdniku – zapewniono nas w Pegimeku. (w)

News will be here