Dali sobie i wójtowi

Prawie dwa tysiące więcej będzie zarabiał wójt Woli Uhruskiej Jan Łukasik. Na ostatniej sesji radni podnieśli także uposażenia swoje i sołtysów. Co ciekawe, dyskusji przy przyznawaniu podwyżek nie było. Decyzje uzasadnił jedynie przewodniczący Marian Łubkowski, tłumacząc ją inflacją oraz faktem, że do tej pory uposażenia radnych i wójta były na niskim poziomie.

Szalejąca inflacja, kryzys gospodarczy, rosnące koszty produktów i usług to problemy, z którymi mierzyć się musi większość naszego społeczeństwa. Wyjątkiem nie są ani radni z Woli Uhruskiej, ani sołtysi, wójt czy wszyscy pracownicy tamtejszego Urzędu Gminy, którzy po wzroście najniższej krajowej również dostali podwyżki poborów. I właśnie to było jednym z argumentów, by zwiększyć uposażenia wójta, radnych oraz sołtysów. Stosowne projekty uchwał znalazły się w programie czwartkowego posiedzenia rady gminy w Woli Uhruskiej.

Wcześniej jednak był punkt „interpelacje i zapytania radnych”, który zaczął Stanisław Typiak. Zwrócił się o budowę łącznika komunikacyjnego na terenie spółdzielni „Nadbużanka”. Rafał Kuczura poprosił o montaż w Urzędzie Gminy terminali płatniczych do operacji bezgotówkowych, a Teresa Kościuk zaapelowała o remont drogi gruntowej w Uhrusku, remont kilkumetrowego odcinka drogi powiatowej przy przejeździe kolejowym w tej samej miejscowości oraz zapytała, dlaczego w gminie zarzucono organizację zebrań wiejskich.

Alfred Misztalski postulował o usunięcie niebezpiecznej skrzynki elektrycznej w pobliżu świetlicy w Zbereżu, a Zdzisław Dąbrowski o ogrodzenie miejsca spoczynku grobu nieznanego żołnierza w lesie w Kosyniu. Tadeusz Pawłowski zapytał o sytuację uchodźców z Ukrainy, chciał też wiedzieć, czy w budżecie gminy znajdą się środki na remont schodów do świetlicy w Bytyniu, zaś komendanta SG zapytał, czy strona ukraińska informowała jego formację o planowanych po drugiej stronie Bugu pracach saperskich.

Następnie zebrani wysłuchali raportów ze stanu bezpieczeństwa przedstawionych przez kierowników placówek Straży Granicznej w Zbereżu i Woli Uhruskiej oraz kierownika Posterunku Policji w Woli Uhruskiej. W ich zgodnej opinii teren gminy jest bardzo bezpieczny, a główne przestępstwa są związane z przemocą rodzinną.

Po ich wystąpieniach nadszedł czas na najciekawszy punkt obrad, czyli podwyżki diet radnych i sołtysów oraz uposażenia wójta. W każdym z głosowań dwunastu radnych głosowało za przyjęciem nowych stawek, a dwóch (T. Pawłowski i Z. Dąbrowski) wstrzymywało się od głosu. Podjęte uchwały weszły w życie z dniem podjęcia, jednak zakładają wyrównania od 1 stycznia 2023 roku.

Obecnie dieta przewodniczącego wynosi 1700 zł miesięcznie, a wiceprzewodniczącego 900 zł. Każdy przewodniczący komisji stałych dostanie po 300 zł za każdy udział w sesji i posiedzeniu komisji, zwykli radni będą inkasować po 270 zł za posiedzenie, zaś sołtysi dostawać będą po 200 zł za udział w obradach. – Projekty tych uchwał są skutkiem podwyżki najniższej krajowej – mówił przewodniczący Marian Łubkowski. – Wójt wszystkim pracownikom urzędu przyznał podwyżki w kwocie 590 zł, sam do tej pory jako jedyny z okolicznych gmin pobierał najniższą możliwą pensję, a zrealizował wiele projektów.

W trakcie jest 5 inwestycji za 13 milionów złotych, przy czym aż 70 procent ich wartości to środki pozyskane z zewnątrz, więc zachowanie jego dotychczasowego wynagrodzenia byłoby krzywdzące. Zrobiliśmy rozeznanie w dziewięciu okolicznych gminach, z którego wynika, że diety radnych z Woli Uhruskiej należały do jednych z najniższych. Po podwyżce znajdziemy się mniej więcej w środku stawki – argumentował Łubkowski. Był jedynym radnym, który zabrał głos. Nikt dyskutować nie chciał, więc w głosowaniu projekty przeszły zdecydowaną większością głosów. Wynagrodzenie wójta wynosić teraz będzie niemal 17,5 tys. zł brutto. Do tej pory Jan Łukasik zarabiał o ok. 2 tys. zł mniej. (bm)

News will be here