Aż 90 proc. mieszkańców województwa lubelskiego deklaruje się jako wierzący. Deklaracja wiary nijak ma się jednak do praktyki religijnej. Ze statystyk kościoła wynika, że niespełna 40 proc. katolików uczestniczy w niedzielnych mszach.
To, że Polska silna jest chrześcijanami, szczególnie widać w święta. Koszyczki ze święconką i tłumy w kościołach. Tak wyglądała Wielkanoc. Już kilka dni później podczas wielu nabożeństw w chełmskich parafiach ławki świeciły pustkami. Mimo że wedle deklaracji, jesteśmy jednym z najbardziej religijnych regionów w kraju.
Na pytanie „która z wymienionych odpowiedzi najlepiej oddaje Pani/Pana stosunek do wiary religijnej” aż 90 proc. badanych mieszkańców województwa lubelskiego bez wahania odpowiada – wierzący (dla porównania – w kraju 80 proc.).
Ci sami badani pytani o poziom zaangażowania religijnego nie mogą pochwalić się już tak zgodnymi odpowiedziami: 12 proc. uważa się za bardzo, 33 proc. za średnio, a 31 proc. za słabo zaangażowanych. Pozostali deklarują się jako niezaangażowani i pozakościelni – podaje Główny Urząd Statystyczny.
Powyższe badanie potwierdzają także statyki prowadzone przez kościoły. Wynika z nich, że 39,4 proc. lubelskich katolików (z pominięciem dzieci do lat siedmiu, osób chorych i starszych) regularnie uczestniczy w niedzielnej mszy. Pozostali to tzw. wierzący niepraktykujący, którzy w kościele pojawiają się od święta, albo w ogóle.
Kościoły zliczają też wiernych przystępujących do komunii. Według statystyk regularnie przyjmuje ją co piąty katolik należący do diecezji lubelskiej. (mg)
Wszystkie podawane w artykule statystki dotyczą 2015 roku. Są to najnowsze dostępne dane zarówno z GUS, jak i z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.