Piotr Banach został prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Izbicy, bo bardzo chciał tego wójt gminy, Jerzy Lewczuk. Jak sam mówi, zatrudnienie Banacha w spółce rozważał już wtedy, gdy ten pełnił funkcję dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie.
Nie milkną komentarze związane z zatrudnieniem Piotra Banacha, byłego wieloletniego dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie, na stanowisku prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Izbicy. Wśród mieszkańców są obawy, że związany z PSL Piotr Banach, przy obecnej władzy w powiecie krasnostawskim, gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość, może być jedynie przeszkodą przy realizacji wspólnych projektów. Takich obaw nie ma wójt gminy Izbica, Jerzy Lewczuk. – W politykę się nie bawię, nie należę do żadnej partii i nie patrzę na to, kto jaką ma legitymację. Dla mnie liczą się kompetencje – mówi wójt. – A te Piotr Banach ma wysokie.
Uważam, że bardzo dobrze kierował Zarządem Dróg Powiatowych w Krasnymstawie. Naszą współpracę oceniam na piątkę z plusem. Wspólnymi siłami zrealizowaliśmy dwie inwestycje drogowe, bardzo ważne dla naszej gminy. Mam tu na myśli drogę z Wólki Orłowskiej do Orłowa Murowanego i z miejscowości Wał, przez Dworzyska w kierunku Latyczowa. Mało tego, nigdy nie mieliśmy problemów z utrzymaniem dróg powiatowych na terenie naszej gminy. Piotr Banach jest fachowcem, dlatego zdecydowaliśmy się powierzyć mu stanowisko prezesa w gminnej spółce – dodaje wójt.
Jerzy Lewczuk podkreśla, że jeszcze w minionej kadencji myślał o zatrudnieniu Banacha w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Izbicy. – Wiedziałem jednak, że szanse na to są bliskie zeru, bo Piotr Banach miał mocną pozycję w ZDP – opowiada wójt. – Byłem pewny, że ówczesny starosta krasnostawski, Janusz Szpak, nie pozwoliłby Banachowi zmienić pracy. Po wyborach, gdy doszło do zmiany we władzach powiatu, szanse na zatrudnienie Banacha wzrosły, tym bardziej, że odszedł z ZDP.
Zaproponowaliśmy mu posadę i zgodził się. Przed nowym prezesem postawiliśmy jednak konkretne zadania. Ma rozwinąć spółkę, poszukać dodatkowych usług, wyjść z nimi na zewnątrz. Chcemy też wykorzystać doświadczenie prezesa w kwestii utrzymania dróg, zarówno jeśli chodzi o koszenie, jak też odśnieżanie – dodaje J. Lewczuk. (s)
