Do kapelusza na studniówkę

My kolędników ze Szkoły Muzycznej spotkaliśmy przed samymi świętami w Tarasach Zamkowych

Bal studniówkowy to spory wydatek. Kosztuje nie tylko odpowiedni strój, fryzura, czy organizacja samej zabawy, a w przypadku uczniów ze Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego dochodzi jeszcze dekoracja szkolnej sali, bo jako jedni z nielicznych w Lublinie organizują bal w swojej placówce.

Młodzi artyści ten problem rozwiązują śpiewająco.

Tegoroczni maturzyści ze Szkoły Muzycznej im. K. Lipińskiego postanowili ulżyć kieszeniom swoich rodziców i sami zebrać choć część pieniędzy na organizację studniówki. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia rozpoczęli kolędowanie w lubelskich galeriach handlowych licząc na dobrowolne datki słuchaczy.

A że utalentowani uczniowie robią to naprawdę profesjonalnie i uroczo, to chętnych do wsparcia kolędników nie brakowało. – To inicjatywa uczniów, którym pomaga działające w szkole stowarzyszenie uczniów i wychowanków.

Wykorzystują swój talent do uświetniania wielu uroczystości. Pieniądze nie są zbierane w szkole – podkreśla Elwira Śliwkiewicz-Cisak, dyrektor Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego. (EM.K.)

News will be here