Złotówkę więcej za odprowadzenie metra sześc. ścieków zapłacą w przyszłym roku mieszkańcy gminy Leśniowice. Podwyżkę krytykuje opozycja.
Burzliwe dyskusje na sesji Rady Gminy Leśniowice to nie rzadkość. Tym razem wymianę zdań pomiędzy radnymi opozycji a koalicją i urzędnikami wywołały wnioskowane przez samorząd podwyżki opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Ceny te od kilku lat pozostawały na tym samym poziomie, więc proponowana przez urzędników podwyżka jest znacząca, a zdaniem opozycji drastyczna. Wiesław Radzięciak, wójt gminy Leśniowice, tłumaczył, że urzędnicze kalkulacje jasno wskazują, że bez wzrostu cen się nie obejdzie. Opozycja argumentowała, że uderzy to najbardziej w emerytów. Po dłuższej dyskusji przyjęto głosami koalicji uchwałę ustanawiającą cenę wody na 3,20 zł za m sześc. (w ubiegłym roku – 3,10 zł), a cenę odprowadzenia ścieków na 5,20 zł za m sześc. (w ubiegłym roku 4,10 zł). Radni opozycji głosowali przeciwko. Pocieszające dla mieszkańców gminy Leśniowice jest to, że podatek rolny wzrośnie nieznacznie, bo zaledwie o 13 groszy i wyniesie 131, 23 zł za tzw. hektar przeliczeniowy. Zmiany w stawkach pozostałych podatków były kosmetyczne. Radna Monika Mazur poruszyła temat gminnego wniosku o dotację na budowę boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią w Leśniowicach. Jej zdaniem w gminie są pilniejsze potrzeby. Jeden z mieszkańców obecnych na sesji dopytywał, co zrobić z osadem pozostającym w przydomowej oczyszczalni ścieków. Interpelacje dotyczyły remontów dróg powiatowych. (mo)
