4-letnie dziecko przypadkowo zatrzasnęło się w samochodzie. Choć nie było upału, sytuacja i tak była niebezpieczna. Dzięki sprawnej akcji ratunkowej druhów z OSP maluchowi nic się nie stało.
Sporo strachu najedli się w poniedziałek (23 września) mieszkańcy Kamienia. Kilka minut po godzinie 12 zdesperowani zadzwonili pod numer alarmowy 112 z prośbą o pomoc służb ratunkowych. 4-letnie dziecko podczas zabawy na podwórku przypadkowo zatrzasnęło się w samochodzie. Na ratunek pospieszyli niezwłocznie strażacy-ochotnicy z miejscowej jednostki OSP.
Jedyną stratą na szczęście okazała się tylko zbita szyba w aucie. Strażacy otworzyli drzwi pojazdu i wyciągnęli dziecko. Na szczęście malcowi nic się nie stało. (p)