– Noc, wysiłek, wyzwanie. Bez rozmów i pikników. Wszystko po to, aby spotkać się z Bogiem – tak specjaliści od promocji zachęcają w imieniu duchownych do udziału w 44-kilometrowej „Ekstremalnej Drodze Krzyżowej” w Chełmie.
Ekstremalna Droga Krzyżowa na trasie Chełm – Skierbieszów organizowana jest po raz czwarty. Wyrusza 12 kwietnia. 44-kilometrowa droga ma swój początek przy Parafii Przenajświętszej Trójcy w Chełmie, a koniec w Skierbieszowie przy Parafii Wniebowzięcia NMP. Zapisy trwają. Promocją tego wydarzenia zajmuje się Wspólnota Chrystusa Zmartwychwstałego „Galilea”, która podkreśla, że nie jest organizatorem EDK.
– Trzeba pokonać trasę 44 km w nocy – czytamy w komunikacie „Galileo” – Samotnie lub w skupieniu. Bez rozmów i pikników. Noc, wysiłek, wyzwanie, zmaganie się z samym sobą – wszystko po to, aby spotkać się z Bogiem. Ekstremalna droga krzyżowa to wydarzenie duchowe, a nie tylko religijne. Dotyka duszy i dlatego dotyczy każdego człowieka. Nie pytamy się, czy ktoś chodzi do kościoła, czy jest religijny, albo nie. To nie jest ważne. Ważne jest nie to, kim jesteś, ale to, kim możesz się stać. To wyzwanie dla ludzi, którzy szukają w życiu czegoś więcej – sensu i nowego pomysłu na siebie…
Wspólnota „Galileo” do udziału w drodze krzyżowej zniechęca osoby, które myślą, że jakoś to będzie, jak nie będą miały siły, to ktoś im pomoże… Przypominają, że w EDK nie chodzi o sport, to nie jest przygoda. To jest droga do spotkania ze swoją duszą. Z Bogiem.
Szczegóły: facebook.com/CHELM.EDK/.
W ubiegłym roku w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej uczestniczyło około stu czterdziestu osób. W śniegu i mrozie pokonali czterdzieści cztery kilometry.
Z roku na rok uczestników EDK przybywa. (opr. mo)
