Choć akcja miała miejsce pod koniec lutego, funkcjonariusze służby celno-skarbowej dopiero teraz przyznali się do jej przeprowadzenia. Szczegółów jednak nie ujawniają ze względu na dobro postępowania i najprawdopodobniej rozwojowy charakter sprawy.
Wiadomo jedynie, że łącznie na terenie czterech miejscowości powiatów chełmskiego i hrubieszowskiego lubelscy funkcjonariusze przeszukali 6 lokalizacji, gdzie miały znajdować się nielegalne fabryki papierosów.
– Efektem działań kontrolnych było ujawnienie, a następnie zatrzymanie towarów, w tym m.in. papierosów, tytoniu krojonego i suszu tytoniowego oraz kilku urządzeń służących do nabijania tytoniem gilz papierosowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto puste gilzy do nabijania tytoniem oraz gilzy w opakowaniach udających „firmowe” – w sumie ponad dwadzieścia dwa tysiące sztuk, a także ponad półtora tysiąca pustych opakowań na papierosy. Opakowania na produkowane nielegalnie wyroby tytoniowe posiadały firmowe oznaczenia zastrzeżone dla kilku znanych marek papierosowych – informuje nadkom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
W jednym z mieszkań, w których urządzono „zakład produkcyjny”, znaleźli i zabezpieczyli też broń palną, kastet i nóż.
W sprawie ujawnionych pod Chełmem rozbitej grupy przestępczej oraz linii produkcyjnych funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego lubelskiego urzędu celno-skarbowego wszczęli postępowanie przygotowawcze. (pc)
