Świdnicki ratusz lada dzień rozstrzygnie przetarg na aktualizację dokumentacji projektowej budowy ul. Witosa. Na tę inwestycję mieszkańcy czekają od lat, bo droga jest w opłakanym stanie, ale jej remont przez długi czas skutecznie blokowało kilkoro ich sąsiadów. Miasto w końcu zdecydowało, że nie będzie się na nich dłużej oglądać.
Chodzi o ok. 300-metrowy odcinek zniszczonej i usianej dziurami ulicy, o którego remont mieszkańcy, ale i miasto, starają się już od kilku lat. Już kilka lat temu miasto miało nawet gotową dokumentację jej przebudowy, ale pojawił się problem. Realizacja inwestycji wymagała wejścia na teren, który jest współwłasnością mieszkańców okolicznych bloków. Zdecydowana większość z nich wyraziła zgodę, ale kilkunastu powiedziało „nie”, bo nie spodobało im się, że parkingi, byłyby za blisko bloków albo że budowa wiązać się będzie z wycinką drzew. Mimo podjęcia rozmów nie udało się przekonać ich do zmiany decyzji.
Od tamtej pory kwestia przebudowy Witosa regularnie poruszana była na sesjach rady miasta. Jeszcze w ubiegłej kadencji padały propozycje, by miasto wywłaszczyło opornych, korzystając ze specustawy i wypłacając im odszkodowanie, ale większość radnych i władze miasta uznały, że byłoby niesprawiedliwe, gdyby to grupka blokujących inwestycję uzyskała odszkodowania, a ci, którzy dobrowolnie zgodzili się na przekazanie nieruchomości, nie dostali nic.
W zeszłym roku odbyły się kolejne konsultacje społeczne w tej sprawie, podczas których ratusz przedstawił mieszkańcom możliwe do realizacji scenariusze: wymiana krawężników i naprawa nawierzchni po starym śladzie ulicy bądź kompleksowy remont w oparciu o specustawę drogową z wywłaszczeniem gruntów i z zachowaniem dotychczasowej zieleni. Większość opowiedziała się za drugą opcją, a inwestycję wpisano do tegorocznego budżetu miasta.
Zniszczony odcinek drogi pokryje beton asfaltowy, powstaną chodniki z kolorowej kostki brukowej, nowa zieleń oraz dodatkowe miejsca parkingowe.
– Do przetargu na aktualizację projektu wpłynęły trzy oferty z cenami od 20 910 zł do ponad 61 tys. zł. W tej chwili trwa procedura wyboru wykonawcy. Samej inwestycji nie wstrzymają protesty, bo większość mieszkańców jest za realizacją inwestycji i budowa będzie w trybie specustawy – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza, zapewniając, że miasto chce ruszyć z budową zaraz po uzyskaniu pozwolenia. Liczymy, że będzie to w tym roku
Na aktualizację projektu ratusz przeznaczył 50 tys. zł. Koszt samej przebudowy oszacował na 1 mln zł. JN
