O zorganizowanie w naszym mieście targu staroci i giełdy kolekcjonerskiej zwraca się do władz miasta radny Grzegorz Doroba. Jego zdaniem takie wydarzenie byłoby doskonałą promocją miasta.
– „Zwracam się do pana Burmistrza z prośbą o zorganizowanie w Świdniku odbywającego się cyklicznie targu staroci oraz giełdy kolekcjonerskiej. Wiele miast organizuje takie targi i jest to bardzo dobry sposób na wymianę różnego rodzaju przedmiotów pomiędzy mieszkańcami miasta oraz wszystkimi uczestnikami takich targów. W Świdniku jest wielu kolekcjonerów, którzy muszą jeździć na takie giełdy do innych miejscowości, oddalonych niejednokrotnie wiele kilometrów od Świdnika” – pisze w interpelacji radny Grzegorz Doroba (klub KO).
Jak przekonuje, zorganizowanie takiego targu i nadanie mu niepowtarzalnej nazwy związanej ze Świdnikiem i jego tradycjami będzie doskonałą promocją dla miasta, a dla wielu także cenną lekcją historii, bo kolekcjonerzy chętnie dzielą się swoją wiedzą i opowiadają o swoich pasjach.
Miasto nie jest przeciwne pomysłowi. Zapewnia, że rozważy włączenie targu staroci oraz giełdy kolekcjonerskiej, jako elementu Eko-Targu, organizowanej od dwóch lat imprezy, podczas której prezentowane są: naturalna żywność, kosmetyki czy rękodzieło. Jednak to, czy wydarzenie będzie mogło się odbyć, uzależnione jest od sytuacji epidemicznej. (w)