Głos młodzieży w zawieszeniu

W 2012 roku młodzi świdniczanie po raz pierwszy wybrali Młodzieżową Radę Miasta. Od tamtej pory wybory do tego organu przeprowadzono jeszcze pięciokrotnie; ostatni raz w 2018 roku. Kadencja wybranego wówczas składu upłynęła z początkiem ubiegłego roku i od tamtej pory MRM Świdnik w praktyce nie działa. Władze miasta jako powód podają pandemię koronawirusa, ale zapewniają, że niebawem się to zmieni.

Młodzieżowa rada to reprezentacja młodzieży wybrana w wyborach, przeprowadzanych w szkołach na terenie danego samorządu. Jej rolą jest upowszechnianie idei samorządności wśród młodzieży, a także jej aktywizacja. Młodzieżowe rady w założeniu mają również opiniować sprawy dotyczące młodych podejmowane przez dany samorząd, a także zgłaszać swoje pomysły w tym zakresie.

W Świdniku młodzieżową radę miasta wybrano po raz pierwszy w 2012 roku. Od tamtego czasu wybory odbywały się jeszcze pięciokrotnie. Ostatni raz w 2018 roku. Kadencja wybranych wówczas 20 radnych upłynęła z początkiem 2021 roku i od tamtej pory MRM w praktyce nie działa. Ostatnia sesja MRM miała miejsce w sierpniu 2020 roku.

Jak tłumaczą urzędnicy, działalność rady wybranej w 2018 r. w zasadzie wygasła. Część jej członków skończyła już szkoły i poszła na studia. Przeszkodą okazał się także covid, bo gdyby nie pandemia te spotkania zapewne odbywałyby się częściej.

Na sesji Rady Miasta Świdnik 9 grudnia ub. r. radni jednomyślnie przyjęli zmiany w uchwale w sprawie powołania Młodzieżowej Rady Miasta i nadania jej statutu. Jeszcze przed głosowaniem radni Waldemar Białowąs (klub KO) i Marcin Magier (klub burmistrza) pytali, czy proponowane zmiany były konsultowane z przedstawicielami MRM. – Wydaje mi się, że kadencja kończy się wtedy, kiedy zostanie wybrana następna rada. Ktoś z młodych powinien brać udział w sprawach, które ich dotyczą – mówił W. Białowąs.

Przewodniczący Włodzimierz Radek (klub radnych burmistrza) wyjaśniał, że do tej pory przewodniczący MRM jest informowany o terminie sesji i każdorazowo otrzymuje jej porządek. Urzędnicy wyjaśniali z kolei, że zmiany w uchwale wynikają jedynie z proceduralnych przesłanek – w związku ze zmianą ustawy o samorządzie gminnym, gminy miały obowiązek dostosowania statutów młodzieżowych rad miasta do tej ustawy.

Młodzi radni przyznają, że są dumni, iż mogli reprezentować świdnicką młodzież. Nie ukrywają jednak, że współpraca z miastem nie zawsze układała się wzorowo.

– Pandemia utrudniła nam funkcjonowanie. Można powiedzieć, że był to okres takiej hibernacji, ale nie dla wszystkich. Część radnych włączyła się do akcji organizowanych na terenie miasta i pomagała np. mieszkańcom przebywającym na kwarantannie poprzez wyprowadzanie psów czy robienie zakupów. Chcieliśmy jakoś pomóc w tych trudnych czasach i nam się udało. Co do ogółu kadencji, mieliśmy trochę problemów. Początkowo mieliśmy bardzo dobrego opiekuna, potem to się zmieniło; z nowym nie mieliśmy kontaktu, mimo usilnych próśb. MRM jest organem doradczym, ale ani razu nie braliśmy udziału w żadnych konsultacjach, nawet jak UM zajmował się sprawami młodzieży… Myślę, że możemy mówić o zmarnowanym potencjale tej kadencji. Mogła być dużo lepsza, choć z drugiej strony był to nasz pierwszy kontakt z takim światem, więc może nie było aż tak źle – ocenia jeden z radnych.

Mimo tych problemów byli „młodzieżowi” radni zachęcają świdnicką młodzież, by startowała w wyborach do MRM, a te mają odbyć się już niebawem.

– Myślę, że głównym problemem MRM jest to, że młodzi ludzie nie wiedzą jak się odnaleźć w tym świecie; zostają rzuceni na nieznane wody. Oczywiście mają chęci do działania i głowy pełne pomysłów, ale nie wiedzą, jak je przekuć w coś realnego; są też trochę onieśmieleni. Myślę że rozwiązanie jest bardzo proste. Należałoby powołać osobę, która na poważnie zajmie się MRM; dla której nie będzie to zajęcie „z przymusu”. Na pewno warto startować do rady. Jest to nowe doświadczenie; nic się nie traci, a tylko można zyskać. To fajna przygoda – mówi Kamil Grabowski z MRM Świdnik kadencji 2018-2020.

Przedstawiciele Ratusza tłumaczą, że współpraca z MRM odbywa się na podobnych zasadach, co ze Świdnicką Radą Kobiet czy Świdnicką Radą Seniorów.

– Młodzi radni są informowani o inicjatywach UM, ale żeby współpraca się układała, ten kontakt powinien być dwustronny. Zdajemy sobie sprawę, że młodzież ma swoje obowiązki, swoje życie i czasem ciężko zajmować się wszystkim na raz. Pandemia też w niczym nie pomogła. Niebawem odbędą się wybory. Liczymy, że wnioski odnośnie tego co można poprawić, zostaną wprowadzone w życie – mówią urzędnicy.

w

News will be here