Głosowali bez dyskusji

Radni z gminy Żółkiewka nie ustalili nowego wynagrodzenia dla wójta gminy Jacka Lisa. Punkt dotyczący tego zagadnienia, na wniosek wójta, został usunięty z porządku obrad. Tak czy owak, rada w najbliższym czasie musi do tego tematu wrócić. Radni podnieśli natomiast stawki lokalnych podatków, w tym podatek rolny. Podwyżki nie są wysokie.

Niespełna godzinę trwało piątkowe posiedzenie rady gminy Żółkiewka. Radni przyjęli kilka ważnych uchwał, nie wdając się w dyskusję. Wszystkie poruszane tematy zostały szczegółowo omówione na komisjach merytorycznych.

Jeszcze przed rozpoczęciem sesji z porządku obrad usunięto punkt dotyczący ustalenia nowego wynagrodzenia dla wójta gminy, Jacka Lisa. Rada musi to zrobić, bo w życie weszło nowe rozporządzenie rady ministrów w sprawie wynagrodzeń dla prezydentów, burmistrzów, wójtów i starostów. Ustalono maksymalne i minimalne stawki. Zgodnie z nowymi przepisami uposażenie Jacka Lisa, nawet jeśli radni zaproponują najniższe kwoty z możliwych, wzrośnie o kilka tysięcy złotych. Dodatkowo obowiązujące od niedawna prawo w tym zakresie nakazuje wypłacić włodarzom gminy wyrównania od 1 sierpnia br.

Rada gminy Żółkiewka ustaliła też nową stawkę podatku rolnego na 2022 rok. Za podstawę jej obliczenia bierze się średnią cenę skupu żyta ustaloną komunikatem prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres 11 kwartałów. Na rok podatkowy 2022 wynosi ona 61,48 zł. Radni z Żółkiewki obniżyli ją do 46 zł za kwintal. Kwota jest wyższa o 5 proc. od obowiązującej w bieżącym roku. To oznacza, że za hektar przeliczeniowy gmina w przyszłym roku naliczy podatek w wysokości 115 zł.

Rada nieznacznie podniosła też stawki podatku od nieruchomości, obowiązujące na terenie gminy Żółkiewka. Za metr kwadratowy powierzchni, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedsiębiorcy od nowego roku zapłacą 93 grosze. Dotychczasowa opłata to 86 groszy. Z kolei za metr kwadratowy w budynkach, gdzie również prowadzona jest działalność, gmina naliczy 21 zł podatku, czyli o złotówkę więcej, niż obecnie. – W niektórych przypadkach te stawki zostały zwiększone o 3-5 proc. To nawet nie jest wskaźnik inflacji – mówi wójt Jacek Lis. – Musieliśmy je podnieść, bo dotychczasowe stawki, były za niskie i nie mieściły się już w ustalonych przez ministerstwo finansów widełkach. (s)

News will be here