Gmina dołoży do śmieci

Mimo trudnej sytuacji finansowej władze gminy Izbica musiały głębiej sięgnąć do kieszeni i znaleźć ponad 100 000 zł na obsługę systemu śmieciowego. – Nie chcemy obciążać mieszkańców dodatkowymi kosztami, dlatego też uznałem, że gmina dołoży brakującą kwotę do śmieci – twierdzi jej wójt Jerzy Lewczuk.

Władze gminy Izbica przyjęły, że w bieżącym roku mieszkańcy wyprodukują 625 ton odpadów. Tymczasem już na koniec września było ich o 46 ton więcej, niż zakładano. – Śmieci z terenu naszej gminy odbiera i wywozi na składowisko odpadów do Wincentowa Gminne Przedsiębiorstwo Komunalne – tłumaczy Jerzy Lewczuk, wójt Izbicy. – Już we wrześniu br. dostałem sygnał, że zakontraktowana na cały rok ilość odpadów do wywiezienia będzie przekroczona.

Wójt Lewczuk postanowił, że gmina nie będzie podnosiła opłaty śmieciowej, by nie obciążać dodatkowymi kosztami mieszkańców. – Zdecydowaliśmy się dołożyć do systemu – mówi włodarz Izbicy. – Na początek dajemy ponad 100 tys. zł, ale obawiam się, że ta kwota do końca br. może okazać się niewystarczająca. Z jednej strony cieszy fakt, że mieszkańcy uczą się segregacji odpadów, mają coraz większą świadomość i nie spalają śmieci w piecach, ale z drugiej strony ponosimy coraz wyższe koszty na obsługę całego systemu. Przypomnę też, że rosną stawki na składowisku odpadów w Wincentowie – dodaje Lewczuk.

Opłaty w gminie za odbiór segregowanych śmieci kształtują się następująco: 15 zł od osoby lub 14 zł gdy właściciel gospodarstwa ma kompostownik. Przy rodzinach wielodzietnych za szóstą i kolejną osobę opłata wynosi odpowiednio 3 zł i 2 zł. (s)

News will be here