Gołębia też chce mieć asfalt

Na ul. Gołębiej z każdym rokiem przybywa domów. Jej mieszkańcy chcieliby, aby miasto wykonało drogę z prawdziwego zdarzenia. Jej budowę obiecał burmistrz Robert Kościuk i – jak mówi – z tej obietnicy zamierza się wywiązać.

Ulica Gołębia znajduje się w północno-wschodniej części Krasnegostawu i łączy się z powiatową drogą łączącą miasto i Siennicę Różaną. W ostatnich latach na Gołębiej przybyło domów, krasnostawianie coraz chętniej przeprowadzają się na peryferie miasta. Jej mieszkańcy chcieliby z prawdziwego zdarzenia infrastruktury. – Ludzie chętniej budowaliby tutaj domy, gdyby była droga i oświetlenie. Na razie jeździmy po gruntowej nawierzchni, która pozostawia wiele do życzenia.

Po deszczach jest błoto, a gdy nie pada, po przejechaniu auta w powietrzu unosi się mnóstwo kurzu – skarży się jeden z mieszkańców.

Burmistrz Krasnegostawu, Robert Kościuk, zapewnia, że problem mieszkańców ul. Gołębiej jest mu doskonale znany. – Uczestniczyłem w wielu spotkaniach, na których był poruszany temat poprawy infrastruktury drogowej w tej części miasta – mówi. – Zapewniałem, że te ulice będą sukcesywnie budowane. Obiecałem to mieszkańcom i słowa dotrzymam.

Jakiś czas temu miasto zleciło opracowanie dokumentacji technicznej na budowę kilku ulic znajdujących się w rejonie ul. Witosa. – Są one na ostatnim etapie projektowania. Z Funduszu Dróg Samorządowych dostaliśmy dofinansowanie do przebudowy ulic Bławatnej i Wiśniowej. Na pierwszą 80 proc. kosztów, na drugą – 70 proc. – przypomina Robert Kościuk.

Burmistrz twierdzi, że na budowę pozostałych dróg na osiedlu miasto będzie zabiegało o wsparcie finansowe składając wnioski do rządowych programów. – Chciałoby się wszystkie drogi wykonać od razu, ale z punktu widzenia budżetu miasta lepiej jest ubiegać się o dofinansowanie zewnętrzne, a własne fundusze przeznaczyć na udział własny – przekonuje włodarz Krasnegostawu. (ps)

News will be here