Dwunastu nowych zawodników, w tym byłe gwiazdy ekstraklasy, Grzegorz Bonin i Tomasz Brzyski. Powrót kapitana Michała Wołosa oraz skrzydłowego Huberta Kotowicza. Do tego rutynowani defensorzy Przemysław Kanarek i Łukasz Mazurek, napastnik Paweł Myśliwiecki i jeden z najlepszych bramkarzy trzeciej ligi – Sebastian Ciołek oraz młodzi, ale już ograni w seniorach Jakub Bednara, Dawid Skoczylas i Michał Wawryszczuk. Czy z tej mąki będzie chleb? Chełmianka od podstaw buduje drużynę, która ma nie tylko zapewnić klubowi utrzymanie się w trzeciej lidze, ale powalczyć o jak najwyższe lokaty, dać kibicom wiele radości i sprawić kilka niespodzianek.
Jeszcze dwa miesiące temu trener Jan Konojacki nie spodziewał się, że tacy piłkarze, jak Grzegorz Bonin i Tomasz Brzyski trafią do jego drużyny. Chełmianka w ostatniej chwili potwierdziła swój udział w rozgrywkach trzeciej ligi.
– Epidemia koronawirusa sprawiła, że wszystkie drużyny utrzymały się w trzeciej lidze. Dlatego też po rozmowach z prezydentem, podczas których ustaliliśmy pewne działania, zdecydowaliśmy, że startujemy w rozgrywkach, ale montujemy silną drużynę, która przede wszystkim zapewni klubowi utrzymanie się trzeciej lidze. To jest nasz główny cel. Nadchodzący sezon będzie bardzo trudny. Mamy 21 drużyn, z czego co najmniej sześć spadnie do czwartej ligi. W przypadku degradacji drużyn z podkarpackiego, małopolskiego czy lubelskiego z drugiej ligi, utrzymanie może dać trzynaste albo dwunaste miejsce – podkreśla Grzegorz Gardziński, prezes Chełmianki.
Działacze budowę drużyny rozpoczęli od linii defensywnej. Zakontraktowali Sebastiana Ciołka, jednego z najlepszych bramkarzy w trzeciej lidze. – Sebastian chciał u nas grać i my też go chcieliśmy. Jego przyjście do zespołu pozytywnie wpłynie na dalszy rozwój naszego młodzieżowca w bramce Jakuba Szymkowiaka. Rywalizacja o miejsce w składzie obu bramkarzom dobrze zrobi – mówi prezes. Kolejnym zawodnikiem był defensywny pomocnik Jakub Bednara. Po nich do klubu po półrocznej przerwie wrócił Michał Wołos. Czwartym graczem okazał się znany z ekstraklasowych boisk Grzegorz Bonin, a po nim Łukasz Mazurek, doświadczony stoper, od ośmiu lat grający na trzecioligowym poziomie.
Kolejne transfery były wykonane z myślą o ofensywie: Paweł Myśliwiecki – napastnik oraz Hubert Kotowicz i Dawid Skoczylas – pomocnicy. Następnym zawodnikiem był środkowy pomocnik Michał Wawryszczuk. Po nim kontrakt podpisał stoper Przemysław Kanarek, a następnie Tomasz Brzyski, mający cztery tytuły mistrza Polski z Legią Warszawa. Ostatnim pozyskanym zawodnikiem był młodzieżowiec 17-letni Dawid Brzozowski, znajdujący się w kręgu zainteresowań trenera reprezentacji Polski U-17 Marcina Dorny.
Działacze Chełmianki przekonują, że to nie koniec transferów, choć nie zamierzają podejmować pochopnych decyzji. – Mamy zamiar pozyskać jeszcze dwóch zawodników z odpowiednią jakością. Myślimy o graczach ofensywnych, środkowym pomocniku i jeszcze jednym napastniku. Okno transferowe zamyka się 31 sierpnia, ale nie chcielibyśmy aż tak długo czekać. W sierpniu rozegramy aż siedem ligowych kolejek i wolelibyśmy, aby drużyna była skompletowana już w stu procentach na pierwsze mecze – podkreśla prezes Grzegorz Gardziński.
Chełmianka już teraz dysponuje szeroką kadrą. Jest w niej 22 piłkarzy. – Sezon jest naprawdę trudny. Rozegramy aż 40 ligowych spotkań plus mecze Pucharu Polski. Będziemy grać co trzy dni, więc na pewno każdy dostanie swoją szansę – uważa prezes klubu.
Chełmiankę do nowego sezonu przygotowuje Jan Konojacki, trener znany dotąd z pracy z młodzieżą, który stanowisko pierwszego szkoleniowca w klubie objął z początkiem stycznia br. Dla niego będzie to pierwsza poważna praca z seniorami. – Kiedy klub był w trudnej sytuacji, trener Konojacki zgodził się poprowadzić zespół seniorów. Umówiliśmy się, że w połowie roku będziemy rozmawiać, co dalej.
Nie mieliśmy tutaj żadnych wątpliwości. Zarząd uznał, że szkoleniowiec dalej będzie pracował z pierwszą drużyną. Jego asystentem pozostał Radosław Leonowicz, a wzmocnieniem sztabu jest Grzegorz Bonin, który przyszedł do naszego klubu jako grający trener. Oczywiście cały czas jest z nami Zbigniew Kiryk, trener odnowy biologicznej, który dba o to, by zawodnicy szybko się regenerowali po wysiłku – podkreśla prezes Gardziński.
Budowany od podstaw zespół Chełmianki „na papierze” wygląda całkiem nieźle. Nie wiadomo natomiast, czy drużyna „odpali” od pierwszej kolejki. – Niekiedy potrzeba czasu, by drużyna zgrała się ze sobą, zwłaszcza, gdy przeprowadza się kilkanaście transferów. Cierpliwość w takim przypadku jest bardzo ważna. Ale może być też tak, że ci chłopcy szybko znajdą ze sobą wspólny język i zaczną systematycznie punktować od samego początku – uważa prezes.
Chełmianka ma zmienić sposób grania. W poprzednich sezonach drużyna, prowadzona jeszcze przez Artura Bożyka, starała się jak najdłużej utrzymywać przy piłce, grać atakiem pozycyjnym, cierpliwie konstruować akcje ofensywne. Były szkoleniowiec bardzo często stosował też wariant gry trzema obrońcami plus wahadła, co nie zawsze zdawało egzamin. Jan Konojacki duży nacisk kładzie przede wszystkim na dobrą organizację gry w defensywie.
Dużym atutem Chełmianki mogą być stałe fragmenty gry. Przy takim zawodniku, jak Tomasz Brzyski, który potrafi dograć idealną piłkę, znakomicie grający głową Przemysław Kanarek, Łukasz Mazurek, Jakub Bednara czy Grzegorz Bonin będą dużym zagrożeniem pod bramką przeciwnika. Trener Konojacki liczy także na szybkich skrzydłowych. Zarówno Michał Grądz, Piotr Adamski, jak i Dawid Brzozowski, rywalizujący o miejsce na lewej pomocy, potrafią błyskotliwie rozegrać szybki kontratak. Po drugiej stronie Hubert Kotowicz i Dawid Skoczylas to równie szybcy gracze. Napastnik Paweł Myśliwiecki w sparingach pokazał, że wie co zrobić z piłką w polu karnym. W sparingach i pucharze zdobył dla Chełmianki już osiem bramek.
Chełmianka ligowe boje rozpocznie od wizyty w Sandomierzu. Pierwszy mecz u siebie zespół trenera Jana Konojackiego zagra przeciwko KS Wiązownica, beniaminkowi z Podkarpacia. – Tu nie będzie łatwych meczów, począwszy już od spotkania z Wisłą. Początek sezonu będzie niezwykle ważny. Dobry start na pewno doda tej drużynie pewności siebie – dodaje prezes Gardziński. (r)
CHEŁMSKI KLUB SPORTOWY CHEŁMIANKA
22-100 Chełm, ul. I Pułku Szwoleżerów 15 A,
tel. 82 565 66 11
www.chelmianka.pl e-mail: chks@chelmianka.pl
barwy: biało-zielone, rok założenia – 1955
Prezes Zarządu – Grzegorz Gardziński, Wiceprezes ds. Organizacyjnych – Henryk Nowak, Wiceprezes ds. Sportowych – Piotr Stępień. Przewodniczący Rady Nadzorczej – Jacek Skwaroń.
Trener – Jan Konojacki, asystenci trenera – Radosław Leonowicz i Grzegorz Bonin, trener bramkarzy – Artur Chwedorczuk, trener odnowy biologicznej – Zbigniew Kiryk, kierownik drużyny – Krzysztof Zieliński.
KADRA
Bramkarze: Sebastian Ciołek (29 lat), Jakub Szymkowiak (20).
Obrońcy: Tomasz Brzyski (38), Kacper Duduś (23), Przemysław Kanarek (28), Piotr Kożuchowski (21), Michał Maliszewski (23), Łukasz Mazurek (28), Dawid Salewski (18), Michał Wołos – kapitan (26).
Pomocnicy: Piotr Adamski (18), Jakub Bednara (23), Grzegorz Bonin (37), Dawid Brzozowski (17), Michał Grądz (20), Hubert Kotowicz (26), Dawid Skoczylas (25), Michał Wawryszczuk (23), Wojciech Więcaszek (34).
Napastnicy: Adam Brzozowski (22), Dominik Dąbrowski (17), Paweł Myśliwiecki (30).
Ubyli: Dawid Krawiec, Kamil Leśniak, Jakub Rak, Paweł Wójcicki – wszyscy Kłos Gmina Chełm, Dawid Lewkowicz – Unia Białopole, Rafał Dobrzyński – Avia Świdnik, Volodymyr Hladkyy – powrót na Ukrainę, Piotr Dajos – powrót do Opolanina Opole Lubelskie, Dawid Kuśmierz i Jakub Jodłowski – nie wznowili treningów, Konrad Wojtiuk – SMS Resovia Rzeszów.
Przybyli: Bednara, Bonin i Brzyski z Lublinianki, Kanarek, Skoczylas i Myśliwiecki z Hetmana Zamość, Kotowicz z Lewartu Lubartów, Ciołek i Wawryszczuk z Sokoła Sieniawa, Mazurek ze Stali Kraśnik, Wołos z Orląt Radzyń Podlaski, D. Brzozowski z Motoru Lublin.
Ekspert ocenia
Andrzej Krawiec – Jeśli Chełmianka odpali od początku rozgrywek, to będzie tylko dobrze, może grać nawet w czubie tabeli. Ma w składzie dużo indywidualności, przede wszystkim doświadczonych zawodników, jak Bonin czy Brzyski. Widać, że gra sprawia obu tym piłkarzom wiele przyjemności. Martwi mnie natomiast to, że trener Konojacki ma tak naprawdę mało czasu na scalenie zespołu. Z kolei pocieszające jest, że na każdą pozycję szkoleniowiec ma po dwóch piłkarzy. Zobaczymy, jak oni zareagują, gdy do tego wszystkiego dojdzie jeszcze presja.
Chełmianka jesienią u siebie
8 sierpnia (sobota) g. 17.00 Chełmianka – KS Wiązownica
16 sierpnia (niedziela) g. 15.30 Chełmianka – ŁKS Łagów
26 sierpnia (środa) g. 17.00 Chełmianka – Sokół Sieniawa
5 września (sobota) g. 16.00 Chełmianka – Cracovia II
19 września (sobota) g. 16.00 Chełmianka – Podlasie Biała Podl.
4 października (niedziela) g. 15.00 Chełmianka – Wólczanka Wólka Pełkińska
17 października (sobota) g. 15.00 Chełmianka – Korona II Kielce
7 listopada (sobota) g. 13.00 Chełmianka – Wisłoka Dębica
15 listopada (niedziela) g. 13.00 Chełmianka – Siarka Tarnobrzeg
Sezon po sezonie
2010/2011 – III liga – 12 miejsce, 38 pkt., bramki 38-53
2011/2012 – III liga – 16 miejsce, 26 pkt., bramki 31-54
2012/2013 – III liga – 12 miejsce, 33 pkt., bramki 34-45
2013/2014 – III liga – 9 miejsce, 50 pkt., bramki 48-36
2014/2015 – III liga – 7 miejsce, 49 pkt., bramki 41-31
2015/2016 – III liga – 10 miejsce, 47 pkt., bramki 57-52
2016/2017 – IV liga – 1 miejsce, 88 pkt., bramki 105-18
2017/2018 – III liga – 4 miejsce, 62 pkt., bramki 56-29
2018/2019 – III liga – 12 miejsce, 39 pkt., bramki 42-49
2019/2020 – III liga – 17 miejsce, 11 pkt., bramki 12-35
