SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE – HETMAN ŻÓŁKIEWKA 3:0 (2:0)
1:0 – Moniakowski (25), 2:0 – Lechowski (35), 3:0 – Antonowicz (70).
SPÓŁDZIELCA: Wawruszak – Antonowicz, Braniewski, Osoba (90 Lekan), Nazarewicz (68 Dumin), Moniakowski (88 Łyczkowski, 90 P. Jędruszak), Roczon, K. Jędruszak, Żuk, Mroczek, Lechowski (75 Daniel Orłowski). Trener – Damian Osoba.
HETMAN: Ścibak – Wanielista (46 Grzegórski), Zielonka (65 Basiak), Rycerz, Więckowski, Sawicki, Puchala, Kapłon, Widz, Małek, Krzysztoń. Trener – Piotr Kapłon.
– Po środowej porażce z Tatranem, gdzie zlekceważyliśmy rywala, mecz z Hetmanem potraktowaliśmy bardzo poważnie i to przyniosło efekty – mówi Damian Osoba, grający trener Spółdzielcy. W Siedliszczu gospodarze byli zespołem lepszym i zasłużenie wypunktowali Hetmana. – Zagraliśmy bardzo ambitnie, dobrze taktycznie, zwłaszcza w obronie. Cierpliwie czekaliśmy na swoje sytuacje, a gdy te nadeszły wykorzystaliśmy je – dodaje Osoba.
Dobre zawody rozgrywał np. Moniakowski, który w 25 min. odebrał piłkę rywalom, podał do Antonowicza, a ten ponownie do Moniakowskiego i było 1:0. Drugi gol to z kolei piękne uderzenie z woleja z ok. 15 m Łukasza Lechowskiego. – Zagraliśmy bardzo słabe zawody i zasłużenie przegraliśmy – przyznaje Andrzej Koprucha, kierownik zespołu z Żółkiewki. (kg)
