Chełmianka kończy sezon 2024/2025 w III lidze przegraną z niżej notowanym zespołem Wiślanie Skawina 2:3. To ostatni mecz pod wodzą trenera Grzegorza Bonina.
WIŚLANIE SKAWINA – CHEŁMIANKA CHEŁM 3:2 (2:1)
1:0 – Bociek (4), 1:1 – Karbownik (18), 2:1 – Bąk (41), 2:2 – Korbecki (72), 3:2 – Morawski (90+1).
CHEŁMIANKA: Jerke – Sałamaj (12 Perdun), Sarnowski, Kventsar, Zmorzyński, Pek, Kobiałka (75 Złomańczuk), Klec (62 Mroczek), Karbownik, Korbecki (75 Misztal), Kasprzyk.
Chełmianka pojechała do Skawiny na ostatni mecz sezonu nie mając już żadnych szans na awans do strefy barażowej. Podopiecznym żegnającego się z klubem Grzegorza Bonina nie groził także spadek do niższej ligi. Wiślanie przeciwnie wciąż walczyli o utrzymanie. I od początku było widać, że są bardziej zdeterminowani. Już w 4 minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył Nikodem Morawski, a piłka spadła pod nogi stojącego przed pustą bramką Krystiana Boćka, który dopełnił formalności. W 15. minucie meczu mogło być 2:0.
Z futbolówką na bramkę Chełmianki ruszył Michał Banik, jednak jego uderzenie w ostatniej chwili zablokował Łukasz Sarnowski. Trzy minuty później zrobiło się 1:1. Michal Klec zagrał do Dawida Kasprzyka, a ten do niepilnowanego Jakuba Karbownika, który nie zastanawiając się strzelił mocno i skutecznie. W 29. minucie powinno być 2:1 dla gości. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Karbownik, który zdecydował się na strzał podcinką. Zrobił to jednak niecelnie.
Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, bardzo dobrą sytuację miał Michał Kobiałka. Kapitan biało-zielonych otrzymał podanie, a następnie zdecydował się na uderzenie z obrębu pola karnego. Miał jednak pecha, ponieważ piłka trafiła w słupek. W 41. minucie na prowadzenie ponownie wyszli za to Wiślanie. Akcję ze skrzydła doskonale wykończył Jakub Bąk.
Na samym początku drugiej połowy gospodarze mieli szansę na podwyższenie prowadzenia. Skrzydłem popędził Banik, który wyprzedził Sarnowskiego, a następnie odegrał piłkę do Bąka. Były gracz m.in. Pogoni Szczecin uderzył jednak nad poprzeczką. W 71 minucie mogło być 3:1, ale Jerke wygrał pojedynek „sam na sam” z Banikiem. Minutę później Chełmianka wyrównała. Krystian Mroczek posłał długie podanie do Korbeckiego, a ten wyprzedził obrońców, okiwał bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki. W 81 minucie Kasprzyk znalazł się sam przed bramkarzem Skawiny, ale trafił prosto w niego.
W 90 minucie gospodarze wywalczyli rzut karny, ale strzał Dawida Dynarka z 11 m obronił Jerke. Wydawało się, ze spotkanie zakończy się podziałem punktów. Tymczasem Wiślanie zaatakowali raz jeszcze. Po rzucie z autu w polu karnym Chełmianki najwyżej wyskoczył Nikodem Morawski, który uderzył piłkę głową po długim roku. Tym razem Jerke nie dał rady, a stadion w Skawinie oszalał. Chwilę później sędzia zakończył zawody. Zwycięstwo nad ChKS dało Wiślanom utrzymanie w III lidze. (kg)
Wyniki 34. kolejki III LIGI:
WIŚLANIE SKAWINA – CHEŁMIANKA CHEŁM 3:2 (Krystian Bociek 4, Jakub Bąk 41, Nikodem Morawski 90 – Jakub Karbownik 18, Bartłomiej Korbecki 72), Siarka Tarnobrzeg – Wisła II Kraków 2:0 (Emmanuel François 21, Kōsei Iwao 24), Podhale Nowy Targ – Lewart Lubartów 4:0 (Piotr Giel 8, 10, Marcin Michota 18 k, 73 k), Czarni Połaniec – KS Wiązownica 1:2 (Kacper Sadłocha 56 – Grzegorz Janiczak 19, 33), Star Starachowice – Korona II Kielce 1:4 (Krystian Rodzim 69 – Piotr Rogala 25, Mateusz Mianowany 43, Kacper Minuczyc 46, Karol Turek 55), Pogoń-Sokół Lubaczów – Unia Tarnów 3:0 (Oskar Majda 46, Adam Imiela 58, Mateusz Gul 80).
Tabela końcowa
1. Sandecja 34 74 65-31
2. Podhale 34 68 67-43
3. Siarka 34 65 76-42
4. KSZO 34 63 55-40
5. Avia 34 62 77-44
6. Korona II 34 61 71-50
7. Star 34 55 61-46
8. Podlasie 34 53 59-42
9. CHEŁMIANKA 34 53 74-62
10. Wisłoka 34 46 61-55
11. Czarni 34 41 52-64
12. Wisła II 34 41 72-60
13. Świdniczanka 34 39 44-54
14. Wiślanie 34 39 41-60
15. Pogoń-Sokół 34 37 50-68
16. KS Wiązownica 34 30 38-70
17. Lewart 34 19 31-85
18. Unia T. 34 10 28-106
