III Liga. Zwycięstwo Chełmianki w wielkich bólach

ChKS CHEŁMIANKA – UNIA TARNÓW 3:2 (0:0)


1:0 – Kasprzyk (55), 1:1 – Gala (58), 2:1 – Kasprzyk (63), 2:2 – Biały (75 karny), 3:2 – Kvenstar (86).

ChKS: Jerke – Wiatrak (46 Korbecki), Cichocki, Kvenstar, Zmorzyński, Piekarski (69 Pek), Kobiałka (6 Klec), Perdun (62 Ofiara), Romanowicz (62 Karbownik), Mroczek, Kasprzyk.

Choć zwycięzców się nie sądzi, mimo ostatecznie zdobytych trzech punktów, Chełmianka w sobotnim meczu zasłużyła zarówno na pochwałę, jak i krytykę. Słowa uznania należą się jej za to, że do końca walczyła o trzy punkty i cel osiągnęła. Negatywne uwagi z kolei dotyczą jej gry w defensywie oraz Krystiana Mroczka, który w tym meczu już po 45 minutach mógł mieć skompletowanego hat-tricka.

Napastnik Chełmianki do przerwy znalazł się w kilku bardzo dobrych sytuacjach, ale strzelał tak, że oczy bolały od patrzenia. Poza tym chełmianie, jeśli chcą walczyć o czołowe lokaty, w starciu z takim zespołem jak Unia, która w tabeli zajmuje ostatnie miejsce, nie mogą do końca drżeć o wynik. W kadrze drużyny z Tarnowa na ten mecz było aż dwunastu młodzieżowców, z czego siedmiu zagrało w pierwszej jedenastce, a w drugiej połowie na boisko wybiegł nawet 16-latek.

Biało-zieloni od pierwszych minut ruszyli na bramkę przeciwnika. W 2 min. powinni objąć prowadzenie. Mroczek ograł obrońców i mając przed sobą bramkarza z 7 metrów huknął… „Panu Bogu w okno”. Chełmianka przeważała, Unia broniła się i grała z kontrataku. Pierwszy celny strzał na bramkę przyjezdnych oddał Paweł Perdun, ale zbyt lekki, by zaskoczyć bramkarza z Tarnowa. Rywal odgryzł się dwiema niebezpiecznymi akcjami. Przy pierwszej popełnił błąd w fazie jej finalizacji, w drugiej natomiast bardzo dobrą interwencją popisał się Michał Jerke. Czas płynął, a Chełmianka nie potrafiła zdobyć gola.

Sam Mroczek miał kolejne okazje, ale w sobotę jego celownik był wyraźnie rozregulowany. W końcówce pierwszej części gry w polu karnym Unii dosłownie wrzało. Najpierw po strzale Kacpra Wiatraka piłkę z linii bramkowej na rzut rożny wybił obrońca gości. Po dośrodkowaniu z rogu Mroczek uderzył futbolówkę głową z 3 metrów, lecz trafił w słupek. Kolejne „dobitki” ofiarnie blokowali zawodnicy Unii.

Od początku drugiej połowy na boisku w szeregach gospodarzy pojawił się Bartłomiej Korbecki, który z powodu przeziębienia rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Grający z nr „7” na koszulce piłkarz w ciągu 45 minut udowodnił, jak wiele znaczy dla swojego zespołu. W 55 min. z rzutu wolnego zagrał piłkę idealnie w pole karne, gdzie Dawid Kasprzyk uprzedził obrońców, przyjął futbolówkę, a następnie skierował ją do siatki. Radość chełmian z upragnionego gola trwała zaledwie dwie minuty. Unia szybko rozegrała rzut wolny, czym kompletnie zaskoczyła defensywę gospodarzy i Filip Gala nie zmarnował okazji, pokonując Jerke płaskim, ale za to dość mocnym strzałem z 12 metrów.

Na szczęście Chełmianka w swoich szeregach ma doświadczonych zawodników, którzy jednym zagraniem potrafią odmienić losy spotkania. W 63 min. Piotr Piekarski podał w tempo do Kasprzyka, który w sytuacji „sam na sam” minął bramkarza i ulokował piłkę w siatce. Gdy wydawało się, że z gości może powoli uchodzić powietrze, w 74 min. po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mroczek chciał przejąć piłkę we własnym polu karnym, ale ta najpierw trafiła go w rękę i sędzia wskazał na jedenasty metr. Karnego pewnie wykonał Artur Biały i zanosiło się na niespodziankę.

Chełmianka ruszyła do zdecydowanego ataku, stawiając wszystko na jedną kartę. W 86 min. przed polem karnym został sfaulowany Maksymilian Cichocki. Do rzutu wolnego znów podszedł Korbecki i podobnie jak przy pierwszym golu, również i tym razem popisał się idealną wrzutką, którą strzałem głową na gola zamienił Maksim Kvenstar. Goście jeszcze próbowali wyrównać, ale chełmianie byli uważni w grze defensywnej i nie popełnili żadnego błędu, utrzymując korzystny rezultat do ostatniego gwizdka sędziego.

Kolejny mecz Chełmianka rozegra w Lubaczowie z tamtejszą Pogonią. Początek starcia w sobotę 9 listopada o godz. 13.00. (lc)

Wyniki 15. kolejki:

ChKS CHEŁMIANKA – UNIA TARNÓW 3:2 (Kasprzyk 55, 63, Kvenstar 86 – Gala 57, Biały 75 karny), CZARNI POŁANIEC – PODHALE NOWY TARG 1:2 (Chmielowiec 38 karny – Marcinho 58, Michota 81), LEWART LUBARTÓW – WISŁA II KRAKÓW 2:1 (Zieliński 59, Wolski 78 – Chromych 77), KS WIĄZOWNICA – PODLASIE BIAŁA PODLASKA 2:1 (Jaroch 78, Jopek 90 – Horżuj 7), KSZO 1929 OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI – AVIA ŚWIDNIK 1:1 (Nowak 90 – Tkaczyk 83), SANDECJA NOWY SĄCZ – WIŚLANIE SKAWINA 2:2 (Wolsztyński 4 karny, talar 88 – Kołodziej 79, Morawski 90), KORONA II KIELCE – POGOŃ LUBACZÓW 2:1 (Nojszewski 6, Bąk 73 karny – Jezierski 87), WISŁOKA DĘBICA – SIARKA TARNOBRZEG 2:0 (Misztal 3 samobójcza, Kulon 50), ŚWIDNICZANKA ŚWIDNIK MAŁY – STAR STARACHOWICE 0:1 (Mikos 12).

Tabela

1. Sandecja 15 36 36-14
2. Podhale 15 29 26-24
3. Wisłoka 15 28 38-20
4. Siarka 15 28 24-17
5. CHEŁMIANKA 15 27 32-23
6. Star 15 26 31-19
7. Korona II 15 25 27-22
8. KSZO 1929 15 25 23-20
9. Avia 15 24 31-17
10. Podlasie 15 24 23-18
11. Wiślanie 15 20 21-19
12. Wisła II 15 17 33-30
13. Czarni 15 17 23-33
14. Pogoń 15 15 21-27
15. Wiązownica 15 12 16-27
16. Świdniczanka 15 11 13-29
17. Lewart 15 10 13-37
18. Unia 15 3 12-46