IV Liga. Start i Kłos z porażką

Punkty pojechały do Zamościa

START KRASNYSTAW – HETMAN ZAMOŚĆ 1:2 (0:1)

0:1 – Skiba (45+3), 1:1 – Florek (65), 1:2 – Gierała (72).

START: Bartoszek – Sołdecki (30 Brzyski), Bronowicki, Chariasz (70 Kukulski), Jabłoński, Lenard, Pachuta (46 Boczuliński), Saj, Florek, Więckowski, Strug. Trener – Dawid Sołdecki.

Hetman do meczu ze Startem przystąpił z nowym trenerskim duetem. Po serii porażek zespołu z Zamościa, trenera Roberta Wieczerzaka zastąpili Rafał Turczyn i Michał Macek. I widać było, że goście przyjechali do Krasnegostawu zmotywowani i z dużą chęcią na wygraną. – Spotkanie było bardzo wyrównane, żadna ze stron nie osiągnęła przewagi, sporo było walki w środku boiska – relacjonuje Dawid Sołdecki, grający trener Startu, który musiał opuścić murawę w 30 minucie z powodu kontuzji.

Gdy wydawało się, że do przerwy będzie 0:0, już w doliczonym czasie gry Hetman wywalczył rzut wolny, po którym do siatki trafił Dominik Skiba, były zawodnik zespołu z Krasnegostawu. Po zmianie stron ambitnie grający gospodarze zdołali wyrównać za sprawą niezawodnego ostatnio Kryspina Florka. – Niestety, dość szybko straciliśmy drugiego gola, po błędzie naszej defensywy i straty już nie odrobiliśmy. Pozostał niedosyt bo to był mecz przynajmniej na remis – podsumowuje Sołdecki. kg

Nawet nie powalczyli

KŁOS GMINA CHEŁM – TOMASOVIA TOMASZÓW LUBELSKI 0:7 (0:5)

0:1 – J. Szuta (9), 0:2 – Słotwiński (15), 0:3 – Grzęda (18), 0:4 – Słotwiński (23), 0:5 – Grzęda (42), 0:6 – Mieszczakowski (79), 0:7 – Orzechowski (83 karny).

KŁOS: Pawlak – Rutkowski (46 Wojtiuk), Kudlai, Kowalski, Marczuk, Żwirbla, Ł. Wójcicki (46 J. Rak), Mazur, Gierczak, Dyński, Mróz (46 Hawryluk). Trener – Damian Miazga.

Trudno było się spodziewać, że ostatni w tabeli IV ligi Kłos pokona czy choćby zremisuje z trzecią Tomasovią, ale rozmiary porażki, a przede wszystkim styl w jakim zagrali gospodarze, zaskakuje i rozczarowuje. O ile w ostatnich spotkaniach drużyna z Gminy Chełm przegrywała to jednak walczyła, stwarzała sobie sytuacje, tymczasem w sobotnim meczu nawet tego nie było.

– Muszę przyznać, że był to pierwszy mecz gdzie totalnie zawiodłem się na zawodnikach – przyznał po ostatnim gwizdku Damian Miazga, trener Kłosa, zazwyczaj stający w obronie zespołu.

– Brak zaangażowania, brak koncentracji, dużo własnych błędów. Jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie rozumiem jak można na poziomie IV ligi przejść koło meczu. Jestem bardzo rozczarowany – podsumował. Tomasovia w niespełna 25 minut wbiła Kłosowi 4 bramki, a potem kontrolowała to co dzieje się na boisku, czasem przyśpieszając i trafiając do bramki Przemysława Pawlaka jeszcze trzy razy. (kg)

Wyniki 28. kolejki:

START KRASNYSTAW – HETMAN ZAMOŚĆ 1:2, KŁOS GMINA CHEŁM – TOMASOVIA TOMASZÓW LUBELSKI 0:7, Granit Bychawa – Opolanin Opole Lubelskie 2:0, Łada Biłgoraj – Stal Kraśnik 2:1, Sygnał Lublin – Motor II Lublin 1:3, Avia II Świdnik – Lublinianka Lublin 4:5, Janowianka Janów Lubelski – Górnik II Łęczna 5:0, Orlęta Radzyń Podlaski – Huragan Międzyrzec Podlaski 4:3. Gryf Gmina Zamość – pauza.

IV LIGA tabela

1. Stal 27 68 73-18
2. Lublinianka 26 62 73-37
3. Tomasovia 26 56 72-28
4. Łada 26 54 75-24
5. Orlęta 27 53 81-37
6. Janowianka 27 45 59-41
7. Hetman 26 43 44-38
8. Motor II 27 40 46-48
9. START 27 35 36-43
10. Granit 26 34 43-55
11. Opolanin 27 31 26-57
12. Górnik II 26 28 46-53
13. Huragan 26 26 47-50
14. Sygnał 26 24 43-70
15. Avia II 26 19 28-81
16. Gryf 26 14 19-68
17. KŁOS 26 5 9-72