Nie zatrzymał się przed znakiem STOP, w efekcie czego rozbił trzy auta. Jedna z uczestniczek zdarzenia trafiła do szpitala. Kiedy pisaliśmy ten tekst, wciąż nie było wiadomo, w jakim jest stanie.
Do wypadku doszło w piątek (28 sierpnia) ok. godz. 8. – 71-letni mieszkaniec Świdnika, jadący oplem, nie zatrzymał się przed znakiem STOP i uderzył w prawidłowo jadącą audi 40-latkę z gminy Żółkiewka – opowiada Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji. Na tym nie koniec. Uderzone audi wbiło się bowiem w stojące na skrzyżowaniu renault, za którego kierownicą siedziała 28-latka z gminy Żółkiewka.
I to właśnie ta, Bogu ducha winna kobieta, trafiła do krasnostawskiego szpitala. Gdy pisaliśmy ten tekst, wciąż nie było wiadomo, w jakim jest stanie, ale jej życiu nic nie zagrażało. Sprawca zdarzenia, 71-latek, nie ucierpiał, nic nie stało się też 40-latce jadącej audi. Do zdarzenia doszło w centrum Żółkiewki. – Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Mężczyźnie zabrano prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje to, jakich obrażeń doznała poszkodowana 28-latka – mówi Babicz. (k, fot. OSP KRSG Żółkiewka)
