Jeden podpis i będzie ciepło

Z zarządem Krajowej Spółki Cukrowej jest wszystko ustalone. Wystarczy, że prezes Szawarska podpisze aneks z dyrektorem Cukrowni Krasnystaw, a mieszkańcy bloków spółdzielni „Cukrownik” w Siennicy Nadolnej nadal będą korzystać z ciepła wytwarzanego przez zakład. Taką informację przekazał nam Stanisław Lubaś, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Cukrowniczego i szef zakładowej Solidarności w Cukrowni.

Stanisław Lubaś nie ma żadnych wątpliwości. Według niego tylko dobra wola prezes spółdzielni mieszkaniowej „Cukrownik” Janiny Szawarskiej spowoduje, że mieszkańcy bloków po 31 maja br. będą mogli korzystać z wytwarzanego przez Cukrownię Krasnystaw ciepła.
Przypomnijmy, zakład z końcem maja br. wypowiedział spółdzielni umowę na dostawę energii cieplnej. Prezes Szawarska chciała wybudować własne kotłownie gazowe, zarówno na osiedlu przy Cukrowni, jak i na „Polanie”, ale nie dostała na to zgody mieszkańców. Ci uznali, że przy drastycznych podwyżkach cen gazu oraz niepewnych czasach na zaciąganie kredytów, lepszym rozwiązaniem będzie porozumienie z Cukrownią…

Ciąg dalszy artykułu jest dostępny w wydaniu papierowym i w wydaniu PDF z 25.04.2022 r.

Doskonale rozumiemy, że sprzeczne informacje, fake newsy i plotki mogą wywoływać obawy. Cenimy Twój spokój, dlatego u nas dostaniesz tylko sprawdzone wiadomości i rzetelnie przygotowane materiały.


News will be here