Kierowcy objeżdżają zakaz

Kierowcy nagminnie ignorują zakaz wjazdu na wyłączony z ruchu samochodowego odcinek ulicy Radzyńskiej

Piesi skarżą się na kierowców, którzy wbrew zakazom, wjeżdżają na wyłączony z ruchu odcinek ul. Radzyńskiej.


Kilka lat temu miasto wykonując remont tej niewielkiej uliczki przeznaczyło jej dolną część wyłącznie do ruchu pieszego, o co wnioskowali mieszkańcy wskazując, że prowadzi tędy dojście do Szkoły Podstawowej nr 45. Niestety nie wszyscy zmotoryzowani stosują się do obowiązującej organizacji ruchu. – Miasto co prawda zablokowało słupkami możliwość wjazdu na tą część ul. Radzyńskiej od strony południowej i zachodniej, ale kierowcy znaleźli dogodny wjazd poprzez chodnik od strony wschodniej. Dodatkowo poza samym przejazdem część osób nagminnie parkuje na tym odcinku mocno ograniczając swobodny ruch przechodniów – irytuje się pan Andrzej, mieszkaniec pobliskiej ul. Paganiniego.

O sprawie poinformowaliśmy Urząd Miasta, pytając czy jest szansa na zagrodzenie wjazdu także od tej strony, z której dziś brakuje słupków. Urzędnicy nie przesądzają, czy dodatkowe wygrodzenie zostanie ustawione, ale obiecują kontrolę i dokładne sprawdzenie tej lokalizacji.

Wprowadzenie ewentualnych zmian w organizacji ruchu na ul. Radzyńskiej wymaga w pierwszej kolejności przeprowadzenia wizji w terenie oraz uzyskania opinii zarówno Rady Dzielnicy, jak i Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji. Po uzyskaniu pełnej wiedzy i analizy sytuacji, możliwe będzie dopiero podjęcie jakichkolwiek decyzji w tym zakresie – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego ratusza. Marek Kościuk

News will be here