Klara miała nosa

Labrador wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych pomógł celnikom w złapaniu kolejnego przemytnika. W poniedziałek (27 czerwca) nad ranem funkcjonariusze celni z zamojskiej komórki zwalczania przestępczości zatrzymali do kontroli autokar z Ukrainy.

Pojazd miał wjechać do Polski przez przejście graniczne w Dorohusku. I faktycznie wjechał, ale nieco lżejszy, bo z dachu i miejsca za kierowcą celnicy wyjęli ponad 3,2 tys. paczek papierosowej kontrabandy.
Do papierosów o wartości ponad 40 tys. zł przyznał się 54-letni kierowca autobusu. Mężczyzna wyjaśnił, że towar zamierzał spieniężyć na giełdzie w Lublinie. Dobrowolnie poddał się odpowiedzialności i na poczet przyszłej kary wpłacił 55 tys. zł. Sprawą mężczyzny zajmuje się lubelski urząd celny. (pc)

News will be here