Kłos zrealizował plan

ORLĘTA ŁUKÓW – KŁOS GMINA CHEŁM 0:0


KŁOS: Wojtiuk – Fornal, Rutkowski, Kowalski, Adamski, Flis, K. Rak, Krawiec (58 J. Rak), Wójcicki, Jabłoński (67 Leśniak), Mazur (34 Dąbrowski).

Kłos do tej pory w grupie spadkowej wygrał wszystkie swoje mecze. W poniedziałek 3 maja przyszło mu zmierzyć się z najmocniejszym dotąd rywalem, który bardzo dobrze czuje się w kontrataku. – Analizowałem dotychczasowe mecze Orląt i widać było, że z tą drużyną nie można zagrać otwartego meczu, bo w przypadku straty piłki w środkowej strefie bardzo szybko operuje piłką i stwarza poważne zagrożenie pod bramką rywala. Dlatego do Łukowa pojechaliśmy z prostym celem, mianowicie kontynuować passę nieprzegranych spotkań, nie stracić też gola, a dopiero jak nadarzy się okazja, próbować coś ustrzelić. Ustawiliśmy się dość nisko, starając się wybijać przeciwnika z rytmu, opóźniać grę i dzięki temu swój cel zrealizowaliśmy – mówił po ostatnim gwizdku sędziego Zbigniew Wójcik, trener Kłosa.

Orlęta nie znalazły sposobu na dobrze zorganizowanego w grze defensywnej przeciwnika i nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji strzeleckich. – W zasadzie poważniej zagroziły nam dwa razy. Raz w pierwszej połowie i raz w końcówce spotkania, kiedy piłka po strzale jednego z zawodników przeturlała się po poprzeczce i spadła na nasze szczęście za bramkę – opowiada szkoleniowiec gości.

Kłos też nie miał zbyt wielu okazji do zdobycia gola. – Staraliśmy się przede wszystkim szanować piłkę i zabezpieczyć tyły. Mimo wszystko nie chcieliśmy podejmować ryzyka i tylko kilka razy znaleźliśmy się pod bramką rywala – twierdzi Wójcik.

Najlepszą okazję w całym spotkaniu miał Paweł Wójcicki. Przeprowadził indywidualną akcję, uderzył na bramkę, ale piłka minimalnie minęła słupek. Gole w tym pojedynku nie padły. – Cenimy ten punkt, mamy teraz trzy spotkania u siebie, będziemy chcieli zdobyć w nich jak najwięcej punktów, najlepiej komplet, co przybliżyłoby nas do utrzymania się w lidze – uważa trener Wójcik.

W najbliższą sobotę 8 maja rywalem Kłosa będą rezerwy Górnika Łęczna. Początek spotkania na stadionie w Rożdżałowie o godz.15.00. (d)

News will be here