Zwęglone zwłoki 84-latka z Tarzymiechów Drugich w gminie Izbica odkryli w spalonej chałupie strażacy. To kolejna w przeciągu miesiąca śmiertelna ofiara pożaru na terenie powiatu krasnostawskiego.
9 stycznia tuż po 15.00 krasnostawscy strażacy odebrali informację o pożarze domu w Tarzymiechach Drugich (gmina Izbica). – W chwili przybycia na miejsce kierujący działaniami ratowniczymi stwierdził, że ogniem objęty jest całkowicie dach budynku drewnianego, część ścian zewnętrznych obitych sidingiem oraz część wnętrza domu, a wewnątrz może znajdować się jakiś człowiek – mówi Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskiej straży pożarnej. – Nasze działania polegały na podaniu czterech prądów gaśniczych w natarciu na palący się obiekt oraz wejściu z jednym prądem wody w aparatach ochrony dróg oddechowych do nieobjętej pożarem części budynku w celu odnalezienia przebywającej w nim osoby. W części nieobjętej pożarem nikogo nie odnaleziono, natomiast po stłumieniu ognia i częściowym rozebraniu konstrukcji budynku odnaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny.
Zmarłym okazał się 84-letni mężczyzna. Dramatycznej akcji przyglądała się jego 82-letnia żona. Gdy wybuchł pożar, była na spacerze. W akcji ratowniczo-gaśniczej trwającej ponad 5 godzin brało udział siedem zastępów z jednostek: JRG Krasnystaw (dwie) oraz OSP KSRG Izbica, OSP KSRG Ostrzyca, OSP Tarnogóra, OSP Tarzymiechy i OSP Wólka Orłowska. W sumie ponad 30 strażaków. – Dokładnym wyjaśnianiem przyczyn pożaru zajmują się krasnostawscy policjanci wraz z prokuratorem. Dowódca akcji gaśniczej wstępnie wykluczył zwarcie instalacji elektrycznej – mówi Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji.
To już kolejny tragiczny pożar, jaki miał miejsce w powiecie w ciągu ostatniego miesiąca. W połowie grudnia ogień wybuchł w jednym z drewnianych domów w Krasnymstawie. W środku odkryto wówczas zwęglone zwłoki 64-letniej kobiety. (kg)
