Kolejne nieudane podejście do podwyżek

Radny Piotr Krawczuk vel Walczuk próbował przeforsować podwyżkę podatków od nieruchomości w Chełmie. Nie udało mu się. Poparła go tylko jedna koleżanka z klubu „Chełmianie”. – Temat już wcześniej został zamknięty, to niepotrzebne bicie piany – podsumował radny Stanisław Mościcki.

27 października, a następnie 17, 24 i 29 listopada – tak często w ostatnim czasie spotykali się chełmscy radni na zwoływanych także w trybie nadzwyczajnym sesjach oraz poprzedzających je komisjach. 29 listopada, na posiedzeniu połączonych komisji budżetu i rozwoju gospodarczego, a także porządku publicznego i inwentaryzacji mienia komunalnego w punkcie „sprawy różne i wniesione” radny Piotr Krawczuk vel Walczuk (Klub radnych „Chełmianie) wrócił do tematu podwyżek podatku od nieruchomości. Sprawa była na tapecie zaledwie pięć dni wcześniej, gdy na sesji radni odrzucili proponowane przez prezydenta Jakuba Banaszka podwyżki stawek podatku od nieruchomości i opłat za odbiór śmieci oraz za żłobek. „Za” podwyżkami nie głosował żaden z radnych i temat wydawał się – przynajmniej na razie – zamknięty. Na wtorkowej komisji P. Krawczuk vel Walczuk zaskoczył jednak radnych długim wystąpieniem w tej sprawie. Przypomniał, że wzrosły ceny energii i koszty obsługi samorządu, a w przyszłym roku w miejskim budżecie zabraknąć może około 24 mln zł. Stwierdził, że martwi go, iż nikt nie chce „na poważnie pochylić się nad kwestią dochodów miasta w przyszłym roku”, a to przecież rada miasta ustala stawki i jest odpowiedzialna za to, aby zadbać zarówno o dobro miasta, jak i jego mieszkańców. Oświadczył, że poświęcił weekend na opracowanie swoich trzech „autorskich” propozycji podwyżek stawek podatku od nieruchomości. W swojej wypowiedzi powoływał się na przykłady różnych miast, które podnoszą podatki od przyszłego roku.

– Prezydent Opola powiedział, że to nie podwyżka a urealnienie stawek, a w naszym przypadku to nawet nie urealnienie, bo ja bym to nazwał ulgą od nieruchomości, która trwała od 2018 roku – stwierdził radny P. Krawczuk vel Walczuk. – Była potrzebna, ale ryzyko jej utrzymania jest zbyt wysokie i może się okazać, że w przyszłości zapłacimy za nią z nawiązką. Dzięki niepodnoszeniu obciążeń chełmianie zaoszczędzili przez te lata od kilkuset złotych wzwyż, ale budżet miasta jest wspólny dla wszystkich mieszkańców.

Jak potem chcemy wymagać od urzędników, skoro nie zapewnimy im narzędzi do wykonywania tego, do czego ich zobowiązaliśmy? W przypadku wzrostu kosztów funkcjonowania naturalnym jest, że trzeba podnieść wpływy. Nie powinniśmy blokować rozwoju naszego miasta. Gdy odwleczemy decyzj, to w przyszłym roku będziemy musieli podnieść znacznie więcej, a będzie to rok wyborczy, więc wątpię, czy będzie ku temu chęć. Dlatego przygotowałem trzy, takie moje autorskie propozycje wzrostu stawek: racjonalną, wyważoną i ostateczną.

Potem radni dowiedzieli się, że pierwsza z propozycji zakłada podniesienie podatku od nieruchomości o 24,6 proc. tj. o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług, druga – o wskaźnik inflacji tj. 17,9 proc., a trzecia o skumulowany wskaźnik wzrostu cen towarów i usług za lata 2017-2022 tj. o 12,8 proc.

Mirosław Czech, przewodniczący komisji budżetu i rozwoju gospodarczego, oznajmił, że nie rozumie, jakie powody kierowały P. Krawczukiem vel Walczukiem, iż „na ostatnią chwilę” przed sesją podniósł tak poważny problem i widocznie 3,5 godzinna dyskusja w tej sprawie na poprzedniej komisji „nie odniosła skutku w myślach radnego”. Radny Mariusz Kowalczuk przyznał, że należy się nad problemem pochylić, ale nie na „dzisiejszej komisji”. Z kolei radna Edyta Rożek uznała, że niestosowne jest mówienie o tym, iż nic się w tym temacie nie robi, a praca rady miasta jest nieodpowiednia. W końcu radny P. Krawczuk vel Walczuk zaproponował, aby przewodniczący klubów spotkali się i omówili zmiany w podatku od nieruchomości.

– Nie rozumiem tego bicia piany ponownie – stwierdził radny Stanisław Mościcki. – Temat został zamknięty na poprzedniej komisji i sesji. Wszyscy radni jasno wyrazili wtedy swoje stanowisko dotyczące stawek podatku od nieruchomości proponowanych przez prezydenta. Piotr Krawczuk vel Walczuk też za tymi podwyżkami nie zagłosował. Było spotkanie przewodniczących klubów. Teraz chce pan niejako przymusić i forsować swój autorski lub nieautorski – nie wiem czyj – pomysł oraz zmusić przewodniczących klubów do spotkania w tej materii. Ja nie widzę w tym sensu i celu. Proszę się zastanowić, co pan chce uzyskać. Prezydent powiedział, że budżet został złożony w przepisowym terminie do przewodniczącego RIO i rady miasta, że został dopięty i nie ma po co wracać do tematu.

Longin Bożeński, przewodniczący Rady Miasta Chełm też uznał, że niewłaściwe jest „przymuszać jakimikolwiek wnioskami formalnymi, aby określone osoby się spotykały”. Przypomniał, że jeżeli radny lub grupa radnych ma jakąś inicjatywę to należy zgłosić wniosek formalny o rozszerzenie porządku obrad i złożyć projekt uchwały, który komisja miałaby opiniować. Po tych wypowiedziach P. Krawczuk vel Walczuk zaczął ubolewać, że nikt nie chce dyskutować o jego propozycjach. Stwierdził, że w tej sytuacji nie wie, czy jest sens zgłaszania wniosku formalnego, który i tak pewnie nie zyska poparcia. Ostatecznie, przewodniczący Czech zarządził dziesięć minut przerwy w posiedzeniu. Po niej radny Krawczuk vel Walczuk złożył jednak wniosek o poszerzenie porządku obrad o punkt zawierający projekt uchwały w sprawie podniesienia od 2023 r. stawek podatku od nieruchomości o 12,8 proc.

„Za” rozszerzeniem porządku obrad głosował tylko P. Krawczuk vel Walczuk i Irena Machowicz, jego koleżanka z klubu „Chełmianie”. Pozostali radni z tego klubu wstrzymali się od głosu: Kamil Błaszczuk, Mariusz Kowalczuk, Ryszard Dżaman. Od głosu w tej sprawie wstrzymał się też L. Bożeński (PiS), a przeciwni byli: Maciej Baranowski (Polska 2050), Mirosław Czech (PiS), Katarzyna Janicka (Koalicja Obywatelska), Tomasz Kazimierczak (Koalicja Obywatelska), Adam Kister (PiS), Stanisław Mościcki (Polska 2050), Edyta Rożek (PiS). Na zakończenie, rozgoryczony P. Krawczuk vel Walczuk rzucił: „szkoda, że polityka wygrała nad rozsądkiem”. (mo)

News will be here